Wątek: Dlaczego, dalej jestem taka gruba?

a ja dopiero dzisiaj doszlam do siebie po weekendzie hahaa..a tak na serio to dopiero dzisiaj znalazlam chwilke czasu dla siebie.Posprzatalam mieszkanko,napisalam moje prace domowe i teraz odpoczywam i nic nie robie A imprezka sie udala,bylo troszke gosci,byly spiewy i tance A co najdziwniejsze to po tej calej weekendowej akcji schudlam 1,5 kg Tak sie obawialam ze utyje,a tu prosze..niespodzianka A dzisiaj nie mam apetytu,chyba jest zbyt goraco by cos jesc...Ale kawki sie napije ,akurat tego sobie nie odmowie

Ciesze sie, ze az tyle spadlo
Ja wlasnie ide sie uczyc i zrobie sobie kawke, bo co sobie bede zalowac
Wlasnie zobaczylam, ze 1 kilo truskawek to 360 kalorii Szok ...ze tyle zjadlam

Hej kochana mysle ze truskaweczki to samo zrowie ,wiec sie ni eprzejmuj..to zaden tlusty schabowy a kalorie szybko sobie pojda a ja wlasnie ogladam sobie zdjecia z imprezki i mam niezly ubaw

Tez mysle, ze truskawki to samo zdrowie
Dzis nie bylam na zakupach, wiec nie ma truskaweczek, moze to i lepiej
Narazie sie nie waze, wiec nie wiem czy cos drga w kilogramach, ale ostatnie 2 dni to byla dieta 1200 kalorii, a nie 1000 wiec wole nie szalec z wazeniem sie

hej kochana Jak u Ciebie z dietka?Bo u mnie znowu cienko... Znowu podjadam i 1 kg wiecej!!!Mowie Ci ze ostatnio tak mam od miesiaca.Niewiem co sie dzieje.Najgorsze jest to,ze za tydzien jade na wesele i chcialam dobrze wygladac...A tu z kazdej strony tluszczyk wyplywa Chyba od poniedzialku kopenhadza zastosuje na 3,4 dni.Moze wtedy zgubie te 2,3 kg.Juz niewiem co robic..Zycze milego weekendziku Buziaki paa

Kochana gdzie sie podziewasz??Daj znac,co u ciebie
Pozdrawiam paa

Ledwo odkopalam topik
Sesja, bieganie po miescie i nie bylo czasu
Dietka hmm... w miare, czasem lepiej czasem gorzej. Mam chcice lodowa :P DZsiaiaj lody zjedzone, 2 kawalki strucli i kilka orzechow ale troche potanczylam.
Zakupilam spodnie na aerobik i na wtorek jestem juz umowiona na silownie i aerobik, juz sie nie moge doczekac
A u Ciebie jak ? Pozdrawiam serdecznie

Hej witam Jednak sie odezwalas Myslalam ze wyjechalas gdzies na wakacje i pojawisz sie tu we wrzesniu U mnie po staremu...jestem wciaz zalatana,praca,szkola,nauka itd.Corcia na wakacjach juz 2 tydzien,maz w pracy wiec jestem sama.A co do diety,to nie wiem co sie dzieje,ale calymi dniami nic prawie nie jadam,a waga ani drgnie.Hmmm..dziwne.No ale najwazniejsze ze nie idzie w gore A Ty masz jakies plany na wakacje,wyjezdzasz gdzies?
Pozdrawiam paa

No hello Ja mam wakacje, jade tylko na tydzien do Wadowic a tak to siedze w domu. Pilnuje godzin jedzenia, unikam pieczywa a tak to owoce, rybki i warzywa. Do tego chodze 2 razy w tyg. na silownie a od wrzesnia dochodzi aerobik
Ciesze sie, ze nie masz ochoty na jedzenie, a tym, ze waga nie spada sie nie przejmuj bo tez taki mam

Hej kochana Ja albo po za domem,albo mam gosci,wiec nie mam czasu tu zajrzec.Z dietkowania nici Ciagle cos podjadam,az strach wejsc na wage Na silowni nie bylam juz 1,5 miesiaca.Wstyd Moze jak mina te upaly i zacznie sie szkola,to bedzie lepiej.A co u Ciebie? Pozdrawiam Buziaki paa