no u mnie mama niestety kupuje ze względu na tate, bo ten to kocha słodycze ponad wszystko :P ale ćwicze moją silną wole czasem przychodzi chwila słabości, ale jeżeli ją przetrzymam to potem luz...staram się też mówić żeby nie kupowała, ale niestety nie zawsze tak się da jestem cukiereczek, ale niestety coś za coś..staram się wymieniac sobie zalety nie jedzenia słodyczy i to mi pomaga