-
ale jestem zadowolona, staje na wadze a tu kg mniej niby to tylko 1 kg, ale...to cos Teraz mam motywacje i to silna do ćwiczen i wogole....
-
Rano ja normalnie nie mam kiedy tu zaglądać więc pisze na szybciutko
na poczatek, Promyczku moje gratulacje jednak nie ma się czego obawiać powolutku waga bedzie spadać
u mnie dzionek minął wzorowo rano porobiłam sobie dugi dzień weidera, wieczorem aerobik, a jutro basen troszke mało dzisiaj nam dała w kość, ale ujdzie :P troszke ramionka czuje
Dzisiaj kupiłam sobie w końcu La Karnite zobaczymy ile jest warte to cudo :P
-
hm.....chyba tez musze zainwestowac w jakas herbatke czerwona
-
La Karnita jest fajna w smaku, ale zobaczymy ile daje troszke martwi mnie senes w jej składzie no, ale nic, poczekamy zobczymy
dzisiaj trzeci dzień brzuszków i musze przyznać, ze nie jest łatwo, ale nie poddaje się i robie do końca jeszcze dzisiaj basenik zaliczam
cio do aerobiku, to dzisiaj czuje dość ręce, ale je chyba mam najłabsze i dlatego
dietka fajnie idzie i bez wpadek, co mnie bardzo cieszy, chociaż co chwila mnie czymś kuszą :P teraz dostałam zaproszenie na kolacje i może być miło, więc chyba zrobie wyjatek
p.s. coś widze, ze się tu cicho zrobiło i zastanawiam się nad powodem
-
No faktycznie cichutko się to zrobiło, więc pisze
U mnie idzie bardzo dobrze, dietke trzymam, ćwicze i czuje się znakomicie Dzisiaj w planach brzuch, pośladki i uda. Kasiek juz czekam z niecierpliwoscią na poniedziałkowy aerobik Poza tym tak sobie pomyslalam, ze musze jeszcze isc gdzies indziej, żeby sobie zobaczyć jak jest
Życze Wam miłego dnia!
-
Miło widzieć że macie sie dobrze i jesteście takie dzielne
Promyczku gratuluję
No mi niestety przybył 1kg... Ale odrobie to! W tym tygodniu pozwoliłam sobie na małe co nieco... ale w przyszłym będzie zero słodyczy Buziaki dla Was wszystkich :*
-
Cichutko sie pewnie zrobiło dlatego, że zaczął sie rok sxzkolny.... i kazdy ma mnostwo obowiazków....
Ja sie musze pochwalić waże 52 kilogramki I bardzo sie ciesze z tego powodu
Pozdrawiam wszystkich :*
-
kurcze dzisiaj sobie zaszalalalam....zjadlam cala czekolade....ale jutro to sobie odbije
takisobiegrubasek gratuluje
LuPetitki007 będzie lepiej, kazdy ma takie chwila, raz waga rośnie raz spada nie przejmuj sie tylko pomyśl sobie o końcowym efekcie.....
ktosiula podziwiam Cie za tak silną wole
Kasiek85 cichod sie troszke zrobilo, ale dziewczyny maja racje....to przez ten rok szkolny.....
Pozdrawiam, 3majcie sie !!!!!
-
Promyczku za jaką silną wole. Wczoraj wszamałam milkway'a (107kcal) i 2 ciastka (ok.110). Zmieściłam się w limicie ale chyba za bardzo sobie pozwalam. Dzisiaj mam taki dziwny dzień, mało energii i sporo rzeczy na głowie. Ale bede duzo ćwiczyła i mam nadzieję, że to mnie naenergetyzuje. Postanawiam zrezygnować z kawy (piłam prawie codziennie 1 kubek - rozpuszczalnej) a kawa jest nie zdrowa.
Obym jutro była na nowo pełna zapału. Wiem, że na wszystko musi być czas i że wszystkie zmiany zachodzą powoli ale boje się ze strace wreszcie ta cierpliwosć.. Musze sie pozbierac, bo za tydzień wazenie...
Buziaki dietowiczki
-
Macie racje z tym brakiem czasu, bo ja szybko dzisiaj pisze nie było mnie cały dzień w domu i jutro też nie bedzie, więc troche zaniedbuje forum cały dzień jestem na nogach i nawet jeść nie ma kiedy, a spałam dzisiaj tylko 3h więc mam nadzieje, ze rozumiecie moje skrótowe pisanie dobranoc syskim
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki