Ago, ja mam w talii 74 cm i myślałam, ze nie jest tragicznie :roll: i nie moge sobie wyobrazić, ze masz takie problemy z brzusiem, tak ładnie na fotkach wygląda :shock:
Jenny, a ja właśnie dzis tak ładnie cwiczyłam jak te panie na fotkach :D
Wersja do druku
Ago, ja mam w talii 74 cm i myślałam, ze nie jest tragicznie :roll: i nie moge sobie wyobrazić, ze masz takie problemy z brzusiem, tak ładnie na fotkach wygląda :shock:
Jenny, a ja właśnie dzis tak ładnie cwiczyłam jak te panie na fotkach :D
Czołem!Dziś czekamnie sprawdzian silnej woli.Idę na imieniny do teściówki :lol:
Ciasta ,obiadek itp.Mam nadzieje ze jakoś to przetrwam!
Trzymajta za mnie kciuki baby!!!!!
ps.Poczęstowałam sie tym torcikiem...mmmm.niebo w gębie;-)
Ago buziole dla Ciebie :)
odwiedzisz nas :?: chociaż wejdziesz do siebie :?: :)
Peszko, fajnie masz :) wsparcie od swojego faceta. I podoba mi się to, co napsiałas, ze nigdy nei powiedział, że jak schudniesz to będziesz laska...
Meeeeg :) i jak się ćwiczylo :?: :?: :?:
8) 8) 8)
miłego dnia dla Was :D
Wy to jak już postów naprodukujecie to pół dnia na czytanie schodzi :P
Ja się może na temat ćwiczeń wypowiem - wspaniała rzacz, bez której nie wyobrażam sobie teraz zycia! Serio, serio! Ruch daje tyle energii, optymizmu, poczucia spełnienia - to w końcu porządny zastrzyk endorfin (jak sex i czekolada, hihi) :!: Dla mnie najważniejsze jest to, że dzięki regularnym ćwiczeniom (cardio, wzmacniające i siłówki) mam co raz lepszą kondycję, wytrzymałość i sile! A, że przy tym ciało robi się ładniejsze to już w ogóle bomba!
I tak jak napisała Jenny od tego można się uzależnić! Ale jakie to uzależnienie przyjemne...
Odnośnie tych zdjęć tutaj..mmmm... taki czekoladowy torcik, ale bym zjadła :D
Ago naprawdę nie chcę mi się wierzyć w ten Twój wielki gąbczasty brzuch! To co widać na zdjęciach jest naprawdę niezłe, mnie tam się podoba. A żeby było jeszcze lepiej to ćwicz ten brzuch! Jeśli nie Waider (mnie też jakoś do niego nie ciągnie) to rób spięcia w przerówżnych kombinacjach, jakie Ci akurat przyjdą do głowy. Pojedyncze, podwójne, na 3, powoli i szybko. Z nogami wyprostowanymi lub pod kątem prostym. Unoszenie bioder do góry, nożycze poziome i pionowe, spięcia skośne. Brzuchy z wypychaniem bioder i co tylko zechcesz! Pamiętaj jedynie o częśći ledźwiowej kręgosłupa wcisniętej w podłoże (brzuch nie powinien się unosić tylko być płaski) i jabłku pod brodą, wzrok skierowny w sufit. Troche się umęczysz, w międzyczasie uzaleznisz i będziesz miała pikny brzuchol!
Poza tym to gratuluje zaliczeń, jesteś boska kujonku :)
Życzę miłej niedzieli, buziachy :*
kurde tez bym chciala miec takiego mega powera zeby cwiczyc codziennie,ktosiula widze ze ty jestes zwolenniczka cwiczen.ja tez jestem ale brak mi sily wewnetrznej zeby ruszyc do walki.narazie zbieram sily zeby wydostac sie z tego pancerza ktore mnie ogranicza,czyli poprostu z lenistwa
dżisyz. ja mam to wszystko na stepie czy aero i w sumie nie wyobrażam sobie tego robić w domu :P tam to ktoś patrzy, liczy, powie, że mam ćwiczyć a nie się opieprzać... a w domu :P zero mobilizacji :)Cytat:
Zamieszczone przez ktosiula
no ja też nie :roll: i chyba nie usłyszę :D więc ogólnie dobrze trafiłyśmy :PCytat:
Zamieszczone przez peszka
jak mi coś powie to zawsze żartem, ale i tak wiem, że to tylko takie gadanie. i już się tym nie przejmuję :P
miłego popołudnia :D
Agassi dlatego ja też lubie do klubu chodzić :) takie to mobilizujące, nie obijasz się, tylko dajesz z siebie wszystko :)
Ago no i gdzie TY jestes :?: :(
ja rozumiem, że nauka, ale... ILE MOŻNA :?: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
buziaki :*
:) :) :) :)
hej słonka :)
na oczy nie widze - wpadne jutro. Wybaczcie :roll:
dobranoc :D
miłęgo dnia :!:
:)
wpadnij, wpadnij :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: