no i gdzie są dwie panie wątku Ago i Kitol? hm? no juz meldowac mi sie tu!
no i gdzie są dwie panie wątku Ago i Kitol? hm? no juz meldowac mi sie tu!
hej
fajne zdjęcia szkoda ze nie moje :P
i słodko wyszłaś fajna zieleń, a ja mam 29 lat.
Głowa mnie boi i nie mam siły dzisiaj pisać. Wprawdzie mialam już iść spać ale jakoś musiałam zajrzeć.
Dlatego dzisiaj tylko poczytam, a jutro troszkę popiszę, ale też będę dopiero około wczesnego popołudnia.
no miłęgo dnia kociaczki
nie, no widzicie ?? jakiego "miłego dnia" dobranoc skarby
a, tak sobie posty nabijam, głupie [img] mi nie działa
hej zlotka
czuje sie jakbym nie zyla, ale prawdopodobnie zyje
jestem skitrana
dzisiaj w nocy poszlam spac o 4.30
a teraz padam z nog, powiem Wam tylko (kitolka ) ze wyslalam dzis 16 CVikow do firm w sprawie pracy, ma sie rozumiec jestescie ze mnie dumne?
jutro Was poodwiedzam i odpisze, dobrze?
kituś :*
corsi:*
jenny:*
rolinku:*
mikuś:*
ktosiulka:*
agassek:*
xixa:*
buziaki!
Zdecydowanie za duzo piszecie niechce mi sie czytac wiec zapytam wprost jak badania glowki (niezabrali do psychiatryka?hihihihi zartuje )?????? i co zdecydowaliscie dotyczace tego mieszkania na 3 pietrze?
a i super wyszlas na zdjeciach z rezta co ja bede ci mowic dobrze wiesz ze fajna babka z ciebie :* :P
zapraszam na kawusie
Hej
Ewuś pyszna kawusia, to dla mnie prawda ??
Ago no coż, ja też niewyspana i w ogóle taka do tyłka
fajnie że te prace napisałaś, cieszę się
ale wiesz prace napisać, to nic, a najfajnieszje są te rozmowy kwalifikacyjne
A ja na razie w domu siedzę, bo nie dość że pogoda do bani, to jeszcze kuzynka z ciotką mają przyjechać zapowiedziały sie że z miła ochotą mnie odwiedzą a ja je tak uwielbiam ze szok ale co mam poweidzieć ?? spadać mi nie mam ochoty na was ??
to takie dwie po*******one baby że na rok co najmniej by sie obraziły. Ale chociaz to moze i dobre by było, miec spokoj na jakiś rok lub dwa
już jestem zmęczona na samą mysl o nich
takie wampiry energetyczne. Ech, że też mojej mamie taka siostrzyczka sie musiałą przytrafić
Trudno, liczę na to żę nie będą zbyt długo siedzieć
nie mam humoru, wysprzątałam mieszkanie, bo nie były tu od roku. Takie tam durne historie, głupie obrażalskie babsztyle
A ja dalej gruba jestem. Nic nie chudnę.
Sniadanie: troszkę twarożku z śmietaną i miodem.
Odbija mi na punkcie nabiału, nie mogę sie opanować, w głowei tylko jedno. NO to jem. Co se będę żałować
potem zjem arbuzika. Ale to jak te dwie sobie pójdą.
Kuba miał wczoraj zdjęte szwy z głowki. Jezu ile wrzasku było, ło rany. Ale już jest ok. Zapomniał o tym zaraz jak wyszedł z gabinetu. Dostał to swoje kinder joy i jest git.
Antybiotyk mu muszę jeszcze dwa dni podawać. Mam go posłąć nad morze z rodzicami. A ja mam sobie wypocząć bez niego. Takie są zalecenia lekarki
Dobra skarbusie miłego dnia
heloł
dziękuję za kwiatuszka
a Tobię miłego dnia życzę
nie smutaj się dzisiaj będziesz miała lepszy humorek, wyśpisz się
Kitolka- współczuję... ale co zrobić :P nie masz wyjścia
buziaki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Anka ja nielubie gosci tzn zawsze zobacza to czego nie maja widziec a to np przegapiona pajeczynke malutk gdzies za szafa... ech... wpolczuje ci gosci
Ach ten nasz Kubus :P ja sie boje z moja do dentysty isc bo wiem ze bedzie sie darla w niboglosy no ale kiedys musi byc ten pierwszy raz :P a kawusia i dla ciebie i dla reszty dzis ja serwuje :P
Ja tez glownie nabial (chyba dlatego mi sie non stop chce bzykac hihihi)
ja tam uwilelbiam gości...uwielbiam jak jest w domu dużo ,,twarzy'' jak jest wesoło......Mniej lubie chodzic do kogos ...z wiadomych wzgledów...kiedys trzeba wyjsc i wracac do domu.....
Szkoda ze tak porozrzucane jestescie po tej Polsce.....Wpadłybyscie na kawe to przynajmiej na prądzie byscie zaoszczędziły....i serwer by odpoczął.HAHAHAHAHAHAHA
Ojej Kitola!A co sie Kubusiowi stało?Moj synek miał kiedys ,,bliskie spotkanie z kaloryferem''.A Twój?
Ago!Chyba jeszcze spisz...nie dziwie sie.ja dzis wstałam o 10.20 i zastanawiałam sie czy moje dzieci żyją,bo taka cisza u nich w pokoju.Poszłam tam,a one w najlepsze charczały jak drewno.......
A teraz KAWA!
ja miałam bliskie spotk z kaloryferem :P
bawiłam się z kuzynką(miałam jakieś 5lat) i się "spóźniałyśmy na pociąg" i podtknęłam się o kabel i walnęłam o kaloryfer :P
ŁO MATKO
jak płakałam, krew sie lała :P no i mam blizne na glowie :P
i... nie rosną mi tam włosy ale tego ne widać
ale CIIIIIIIIIIIIIIIIIICHO nikomu nie mówcie
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Zakładki