możliwe, ze widziałaś ale nie moge nigdzuie znaleźć tego filmu
kotka nie jest głodna, no a ew nocy nie nalezy w ogóle jeść
możliwe, ze widziałaś ale nie moge nigdzuie znaleźć tego filmu
kotka nie jest głodna, no a ew nocy nie nalezy w ogóle jeść
Szkoda bo ten buszujacy chomik bylby swietna przekaska hihihi
a zobacz w emulu tam widzialam ten film
nom to jestem
u siebie na końcu
wróciłam z uczelni, matmę zaliczyłam dostałam 7/9 punktów, więc źle nie jest
w sumie już mam zaliczony semestr mimo, że jeszcze jedno koło przed nami. Mamy taki plan, że musimy mieć w sumie na semestr 14 punktów. Są 3 koła, a na każdym można dostać max 9 punktów. Nom i ja już mam 15 , bo z pierwszego dostałam 8/9
dobra, juz się nachwaliłam, że łooo
a teraz Wy mnie pochwalcie
dobrze, dobrze.. dziękuję, dziękuję
wystarczy
:P :P :P :P :P :P :P
już Wam odpowiadam tylko skocze do mamy po notatki z finansów, bo oczywiście nie mam swoich (najpierw to tzreba chodzic na zajęcia, żeby je mieć )
Uwaga, uwaga - uprzejmie donoszę dokopującym, że Ago właśnie zjadła frytki
No kochana, teraz to już masz dietkować, że hej! I żadnych wykrętów
PS. Zobaczymy, która z nas prędzej tą drugą wygoni z wątku :P
PS2. Ale matmy gratuluję rzecz jasna
Hej
Ago dziekuję za pamięć przy kawusi porannej.
Wiesz, ja uwielbiam rano usiąść przy mojej kawce - łyzeczka kawy rozpuszczalnej, 3/4 szklanki wrzątku i na to mleko + słodzik. I jak ja kocham to uczucie kiedy gorąca kawa mi rozgrzewa gardło i brzuszek, oj to taki mój ulubiony poranny rytuał. I nie cierpię keidy coś mnie odciągnie i ta kawa mi przestygnie wtedy mam zepsuty cały dzień.
Potem w ciagu dnia kawa już mi nie smakuje, chbya przestanę pić kawę w dzien, zostawię sobie tylko tą poranną pychotkę
Ago, no wiesz, frytki o tej porze
Ale pochwale cie za te zaliczenia
naprawdę zdolna jesteś nieprzeciętnie, ja z matmy zawsze miałam poprawkę tępotka jestem ze ścisłych przedmiotów, bez kalkulatora to ani rusz
no dobra, idę jeszcze do siebie i muszę jedną ofertę pracy wyslać. Ależ mi Adam dzisiaj buczy że zamiast pracy szukać znowu na forum przesiaduję, tak jakbym ja nic ni erobiła przez cały dizeń tylko na forum siedziała
alegna Ty małpiszonie jak mogłaś mnie wydać? to ja tu skrzętnie i cichutko siedzę, a Ty wydzierasz się na całe gardło, już stolica cała wie, że jadłam te cholerne frytki :P
a teraz będę wredna , ale jak ktoś tu zakładał niedawno wątek, to kajzerki popijał piwem :P :P to sie odgryzłam
dzięki za odwiedziny słonko, na razie pozwalam Ci zostać na najfajniejszym wątku na tym forum :P , później w miarę jak będziesz się wywiązywała z regulaminu trzeba będzie wnosić symboliczne opłaty :*
kitek przeciez wiem, że jestem zdolna, nie pamiętasz jak rozprawiałyśmy o tym niedawno wszyscy to wiedzą - jestem nieprzeciętna, ba! bosska
dobra, już nie paplam.. bo głupol ze mnie
dziubol..wiesz, że kawkę pijemy prawie taką samą! choć PRAWIE robi wielką różnicę bo ja dodaję płaską łyżeczkę cukru zamiast słodziku.
a wiesz.. że ja też żeby mieć udany dzien muszę wypić spokojnie pyszna kawkę i zjeśc dobre, ale pożywne śniadanie? nie znosze jak jem w biegu
w takim razie możemy jeść razem śniadanka - ciesze się, że chcesz je przyrządzać może być Twój słynny omlet co drugi dzien
a Adam niech się nie mądrzy, ja nie wiem, ale ja tez mam takie kulawe szczęście, że jak mam chwile i siadam do kompa, to zaraz ktoś wchodzi i zadaje mi głupawe pytanie: a co przed kompem siedzisz? i siada obok i wgapia się w monitor (najczęściej mama) i oburza się, że ja tyle czasu marnuję i oczy psuję
Ewcia już Ty tego biednego chomika zostaw w spokoju! bosshhe on jest pewnie znerwicowany, bo jak się na Was napatrzy cały dzien, to co ma biedak robić, nic tylko kręćka dostaje :P
a w nocy spac nie możesz już ja wiem dlaczego :P , a Ty na biednego chomika zwalasz winę
xixa boisz się tej próbnej? a już gdzies Cię pytałam, a Ty mi chyba nie odpowiedziałaś - jak to wygląda? macie taką komisję i odpowiadacie na pytania jak na prawdziwej obronie?! pierwszy raz od Ciebie słyszałam o czymś takim
Peszka no właśnie chyba na pierwszych stronach u yasmin czytałam, że spijasz hektolitry kawy
qrde nie widze więcej na podglądzie
Sara oczywiście, że znajde filiżankę, wybiore dla Ciebie jakąś ładną, co? i herbatki pysznej dostaniesz
wpadaj jak najczęściej! :*
a remont jaki macie w planach? generalny (z tym całym syfem wokoło) czy taki pobieżny, że będzie można jakoś funkcjonować? już Wam współczuję, bo jak się mieszka w tym kurzu, to człowieka szlag trafia ale potem będzie cudnie!
Peszka pytałaś o plany weekendowe łooo matko, jutro zaczynam zajęcia o 9.40, a kończę o 18.00. W niedzielę to samo. Beznadzieja. Ale ja zawsze wychodze z założenia, że odbębnię ten wekeend i następny jest wolny. Zresztą ja to chodzę do tej szkoły tylko wtedy kiedy muszę, czyli wtedy gdy zaczynają się zaliczenia i egzaminy. Leń ze mnie straszny. Powiedz no lepiej słonko jak Tobie zapowiada się sobota i niedziela?
mikuś jak Twój dzionek? coś Ty dzisiaj cichutka jesteś jak nie Ty :P kaca leczysz po wczorajszym? ja miałam z rana lekką główkę a Ty pewnie jabola jakiegoś żłopałaś skampowana w kącie i udajesz, że niby tak kulturalnie popijałaś dobry alkohol :P :P
jak wieczór?
misiu już Ci współczuję tej głupawej lektury nawet Cię rozgrzeszę jak nie przeczytasz
ale bardzo ciesze sie, że wpadłaś zaraz zaraz.. to Ty dzisiaj imprezujesz.. a ja zapomniałam nom to grzecznie, grzecznie
corsi dziubol dziś padło na Ciebie na koniec
wiesz, jutro nie parze kawki ani herbatki, bo będę okupowac salę wykładowa i udawać, że słucham więc dziś podam Ci szklaneczkę mleka, to nie będzie takie lodowate. Dziewczynom nie zrobię kawki, bo będzie paskudnie zimna i np. taka kitolka będzie miała zły dzień
proooosze:. Uwierz mi - jest odtłuszczone
nom, to ja chyba spadam, miałam iść się uczyć, a tymczasem chyba pójdę spać
buziaki i do jutra wieczorem
hej Ago
dziekuje, za mleko jutro na pewno wypije hihi
a co do weekendu to tez sie bede uczyc, wiec sie nie martw! hihi
cześć ago
gratuluję matmy! mądra dziewczyna z Ciebie
nie wiem co jeszcze napisać
wczoraj byłam tak nie w sosie, że w ogóle nie miałam sił pisać. na nic nie miałam sił.
a dzisiaj, kiedy mam siły, to nie wiem co pisać (tak sobie gadam, żeby coś nam wystukać i miejsce zająć )
spadam już, z mamą na jakieś zakupy (nie krzyczcie, tylko po jedzenie :P )
miłej soboty! i miłej nauki
hejooo
jakie fajne fotki ja chcem więcej suuper, że robicie remont!!!! jaka satysfakcja pottem będzie
buziak
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Zakładki