Wątek: nAGO ;]

Wy to mnie znacie za dobrze

ja bym sciala drugie mezus chyba jesczze nie moze kiedys

Edytko kosztuje ale wiesz jesli chodzi o ciuchy to moja mama mi pomagala tzn pomagala ona kupowala ciuchy bo dla niej to byla ardocha a ja mialam mniej wozek dostalismy od mamy mojej a lozeczko sami kupilismy :P tak wiec nie bylo tak zle dalibyscie rade :P

taki przywilej babć
rozpuszczaja wnuki do czerwoności

kitek sie rozpaplał dzisiaj w Tychach
jak Jej nie ma, tak nie ma

zlotko dla Ciebie mleczny bursztyn zgodnie z życzeniem



a poniewaz malutki bardzo, dorzucam cos jeszcze

cześć szalone!!! znowu mam tyle do czytania ha, ja nie chcę dzieci. sama jestem jeszcze dzieckiem nic mi się nie chce. dziś miałam wykład z pcychologii

jak sie obija i nie pojawia sto dni na forum to potem sa tego takie skutki :P :P

mam cos dla Ciebie

dzięki, piękny mam kilka mniejszych w pokoju - zwykle wychodzą późnym wieczorem

Ago, u Ciebie faktycznie niekonczace sie rozmowy. Jednak temat dzieci to nie dla mnie. Chec na malutkiego bobaska juz mi jakis czas temu przeszla (mam dwa koty).
Pozdrawiam serdecznie, a callentics zaczelas?

OOOO BOOOSHHEEE



moje Michal wybija na biezaco

anise ile masz lat? jesli moge wiedziec..
chyba jednak przekopie sie przez Twoj watek, bo mam powazne zaleglosci

wiesz, ja do dzieci dojrzalam niedawno. Teraz ilekroc widze male smerfy, rozczulam sie okrutnie

ja bym nie mogłas zabić pająka - są pożyteczne, pożerają wstrętne muszyska

a ja je tepie jak juz nażra sie tych much

:P :P :P