-
witaj Ago i juz witam w polsce
-
Peszka, a co chodzi z tymi listkami? Coś sie nie moge połapać
-
Przyłączam sie Z liczniczka wyczytałam ze juz 2 kg w dół xD no no! ;*
__________
"...tak bardzo chce!..."
I etap:
75kg - 70 kg
Obecnie: ? |waga zapsuta|
Nienawidzę Cię za to, że pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś wszystko do góry nogami...
Nienawidzę Cię za to, że patrzyłeś się w moją stronę, ale nie na mnie...
Nienawidzę Cię za to, że uśmiechałeś się do mnie, ale myślałeś o niej...
Nienawidzę Cię za to, że jesteś tak pewny siebie, a mnie wciąż dręczy głupia nieśmiałość...
Nienawidzę Cię za to, że żyjesz sobie w beztrosce, podczas gdy ja umieram...
Nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustannie muszę Cię kochać...
...tą znienawidzoną miłością...
-
dzien dobry a dobry i to bardzo
moze powiem Wam dlaczego dobry? otoz spalam sobie smacznie i nagle slysze znajomy glos nad uchem i buziak w czolko
otwieram oczeta, a tu moj Maz stoi nad lozkiem z taca i sniadankiem na niej
ojjeuu pyszny swiezutki rogalik z maselkiem, szyneczka, jajeczko na miekko jak lubie, herbatka.. mmiodzio
skoczylam w podskokach do lazienki umyc buziola i zeby i wrocilam wcinac.
Nakruszylam niemilosiernie w lozku. Poprzytulalismy sie, pochichralismy i tak sobie teraz mysle, ze jakbym taka codziennie wstawala to chyba chodzilabym non stop jak nakrecona ... albo by mi spowszednialo
zreszta sniadanko i herbatke czy kawe mam na co dzien w wydaniu meza, ale w naszym " aneksie kuchennym", a nie w lozku
nom, to juz wiecie dlaczego taki bardzo dobry ten dzionek
wczoraj poczytalam te mikro i calkiem fajny ten przedmiot, nie wiem czemu ludziska tak skomla przed egzaminem. Dzis zostala mi reszta materialu, jutro o 8.00 trzymac kciuki
dobra, teraz do rzeczy
AleXL jestes okropniasty nawet nie pwoiedziales ago i reszcie dziolszek "dzien dobry". Scigasz nasza peszke, wiem, ale czujemy sie niezauwazone
To nie jest zwykly watek, to super extra watek i jak zajrzysz tu za peszka, korona z glowy Ci nie spadnie, a i bedziesz mial te przyjemnosc wymienic usmiechy z fajnymi dziewczynami
no, to se nagadalam
juemku jak sie ucze to tym bardziej jem musze czyms zagryzac te skwary
nawet nogami wczoraj machalam, byle sie czyms zajac poza ta elastycznoscia cenowa popytu
ktosiek oczywiscie Vinci nie podarowalam sluchaj, jak sie nzywa choroba tego Verbusa? prostopagnozia? kurna, nigdy nie moge zapamietac
a co Ty sie tak tlumaczysz? kitola udaje, ze niby ona taka wrazliwa a taki toporek to sama w domu trzyma
peszka no prosze, jak przychylna pani dyrektor teraz nie masz juz nic do smecenia
ja tez kawe ubostwiam, ale wiesz, chcialabym pic taka prawdziwa, nie te lurowata zalewajke. Nie moge sobie jednak na parzoche pozwolic, bo zoladek mam "wrazliwy", wiec pozostaje przy tej barwionej mlekiem
a co Ty we Wloszech robilas? odwiedziny? praca? babcie tam mialas? to musi byc fajne wspomnienie, marzy mi sie takie "poznawanie" zwyczajow mieszkancow roznych zakatkow swiata
co do pangi.. ja tez jej nie lubilam, ale od kiedy mintaje daja zdechla luska przestalam je kupowac. Nie znam sie za dobrze na rybach, wiec nie wiem jaka mogalby mi smakowac. Nie mam tez jakiegos extra specjalnego sklepu z rybami, zebym mogla sie poradzic kogos kto sie na nich zna. Lubie dorsza i pstraga, ale nie zawsze mam do nich dostep
tiska no nareszcie zaraz ide do Ciebie, ale odgrazam sie, ze jak jeszcze raz nas tak zostawisz, nie wracam do Cie
meeeganku :P klikasz na ten link co to pesztka ma u siebie pod tickerem chyba i juz samo klikniecie na ten link, powieksza las, mloda peszkowna zbiera listki i zaklada las, a my jej w tym pomagamy . Trza zalatwic jej wygrana No! dolacz sie Madziulku
chicquita ano poszly dwa kilosy w dol, ale ja mam jakies takie dziwne zrywy, znow dotre do wagi 62 kg i ani rusz dalej. Moze to optymalna dla mnie waga?
-
Już klinknęłam
Ale miałaś super poranek jejejeju, ale Ci zazdroszczę
Jak masz takie podejście, to jutro na pewno zdasz ale kciuki będę trzymać na pewno
-
-
cześć Ewcia, dziękuję w imieniu peszkówny za listek
-
:P :P :P spoko od poniedzialku bede klikac
-
No ja raczej na śniadanie od męża do łóżeczka nie mogę liczyć bo jak on wychodzi do pracy to ja jeszcze śpie.
-
reniuś ale mnie ten zaszczyt to tylko w weekendy dopada, bo w tygodniu kanapki do pracy dostaje, albo na talerzu w kuchni
dobra, posprzatane w domu mam i zabieram sie za nauke i drukowanie sciag
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki