Wróciłam wyglądam masakrycznie!!!! HELP!!!
hej Ago
jak weekend minal?
mam nadzieje, ze sie nie obzeralas tak jak ja!
buziole :*
no i gdzie Ty? ?? ??? ??? ???
buzizaki :*
Trzeba żyć, a nie istnieć!
buahahaha dziolszki jestescie nieziemskie
jedna o gaciach od cycek po kolana pisze, druga od starych malp mnie wyzywa
hehehhehe.. a u mnie po staremu..
zlapalam tylko jakiegos wirusa chyba, bo od kilku tygodni mam biegunke, ale juz od kilku dni z kibla nie schodze
nawet umowilam sie do internisty na jutro, bo coraz gorzej mi i odwodniona chyba jestem
no to jutro sie zawloke jakos do miasta
wczoraj bylam na mini zakupach mini, bo to byla krotka wizyta w kilku sklepach, ale powiem Wam, ze o dziwo bardzo mila. Podobalo mi sie bardzo wiele rzeczy i prawie we wszystkich ladnie wygladalam ehhh ta moja skromnosc :P
a tak serio to naprawde fajnie wiekszosc rzeczy lezala, kupilam dwie fajne bluzeczki, jedna bardziej elegancka brazowa, a druga troche sportowa czarna..
oczywiscie znow ciemne kolory..
na wadze troszke mniej, bo 67 kg, a nie 68 jak caly czas ostatnio ale wciaz o wiele za duzo poza tym to pewnie ta infekcja wirusowa
jenny a co? stesknilas sie za mna?
pesztek! ale fajnie, ze jestes jak bylo w gorach? odpoczelas? kurcze, nie masz pojecia jak mi sie marzy taki wyjazd... ;|
noe slonce, nikogo nie zaniedbuje, nie dobijaj mnie :** jestem ostatnio strasznie zdolowana, czuje, ze wszystko mnie przerasta, trace entuzjazm i sily, nie mam w sobie za grosz optymizmu i checi do dzialania
na forum tez nie zagladam, bo nie wiem co mam Wam pisac, jakos nic mi sie nie chce
pipcia :*** dla Ciebie tez
corsicola fajnie minal, bo w piatek spotkalam sie z dziewczynami ze studiow na piwku, od razu umowilysmy sie na ten weekend - tym razem z naszymi mezami, u nas na grillu... znow "bede dietkowac"
w sobote mielismy jechac z innymi znajomymi do kina, ale nie wyszlo, bo mialam wlasnie te extra wrazenia zoladkowo-jelitowe i zostalismy w domu
za to w niedziele odkulismy sie szybciutko i pojechalismy do Srebrnej Gory, polazilismy troche po gorkach, twierdzach, potem do Klodzka.. bardzo fajnie bylo, no i caly dzien na swiezym powietrzu
meeeg pokaz zdjecia, wtedy uwierze.. ty zawsze panikujesz, ze tragedia, a na fotkach ladnie wygladasz
za to bardzo bardzo sie ciesze, ze wrocilas!!
rolcia japiszonie jeden Ty
bierzemy sie za siebie, zeby nie wiem co! Ty masz 3 kg do stracenia, zeby wrocic do wagi sprzed slubu, ja musze zrzucic przynajmniej 3 kg, zeby wejsc w stara kiecke na weselichu u kuzynki to co? do roboty!!
blackcoffee ano pyszne, ale wiesz, co za duzo to niezdrowo mnie juz obrzydly te miesiwa z grilla, ostatnio mam faze na fete, pomidory, podobno cukinia tez jest pyszna z grilla, a ja nigdy nie jadlam!
juemku ja takie gaciochy to powinnam juz od ramion miec i to najlepiej z rekawami
zrobilam dzis pierwszy raz w zyciu samodzielnie bigos pyyycha wyszedl! moj M. zajadal sie nim do upadlego i wcale nie bylo trudno!
moze pozniej zrobie zdjecia bluzeczek, to Wam wkleje, ale nie obiecuje, bo pozniej mnie zakrzyczycie nooo to ja ide pobuszowac u Was
oj, współczuję choróbska - idź do lekarza koniecznie, bo się zamęczysz, bidulo :*
i zdjęcia też koniecznie wrzuć!!
kurcze, ja muszę schudnąć ok 13-5 kg, żeby wleźć w swoje stare spodnie hm... ale dam radę!! w sumie dzisiaj policzyłam, że chudnę średnio 1kg na miesiąc...więc na następne wakacje będę już laska, o!
ja też ogólnie żem zdołowana - czuję się beznadziejnie - i moja samoocena jest naprawdę baaardzo niska ostatnimi czasy ale nie ma co narzekać, trzeba nad sobą pracować...
dawaj zdjecia nie badz taka nie bedziemy nic krzyczec!!
czesc Ago, chorowitku biedny :*:*
bedzie dobrze, moze cos z jelitami masz, albo co moj tata mial i ... ma problemy zoładkowe, musi uwazac na jedzenie
np gotowane wszystko, bo zaraz sensacje jelsi zje cos smazonego
no ba pewnie, ze sie stesniklam :P
ale sobie nie pogadamy bo dzisiaj jade
czemu nic Ci sie nie chce? tak ogolnie wszystko jakos tak?
<przytul>
mi teeez...
a waga nie spada
buziaki :*
Trzeba żyć, a nie istnieć!
cos mialas wkleic
i co
nie wkleilas
co do 3 kg
Ago..ja juz nie mam siły walczyc
jestem juz zmęczona przejmowaniem sie tym co wkladam do ust.....
liczeniem kalorii
owszem mam kompleksy
ale gdyby tak inaczej sie ubrac to w sumie nie jest źle
....i znowu sama sie pocieszam
a prawda jest okropna
chyba ze 115 waze
Zakładki