Tak jak w temacie... Jest fatalnie. Mam 18 lat, 168 cm wzrostu i ważę... 92 kg. Te cyferki to głupota bo sam nie wiem ile chciałbym schudnąć. Po prostu chcę wyglądąć normalnie. Może chciałbym warzyć ok. 70 kg nie wiem. Nikt ze mnie się nie naśmiewa, mam dużo znajomych i wogóle, ale z moją nadwagą mnie samemu jest źle... i czuję się nieciekawie.
Czytałem o tych dietach ale już sam nie wiem co mam robić. Ziemniaków jem bardzo mało, słodzę jedną łyżeczkę do herbaty. Co prawda dużo siedzę przy komputerze, lubię sobie wypić piwko, kawkę czasem jakaś pizza, dużo jem chleba. Mało się ruszam choć wcześniej grałem w klubie w piłkę.
Proszę was o rady. Jak sobie poradziliście z tym diabelskim kuszeniem przez te wszystkie przysmaki. Z góry wielkie dzięki za każdą radę. Pozdrawiam
P.S. Boję się tylko, czy się nie wygłupiłem. Jestem tutaj od kilkunastu minut i nie wiem czy to forum nie jest przypadkiem tylko dla kobiet.
Zakładki