Wątek: nAGO ;]

Ago aleTy fajna jesteś I taka z zycia zadowolona.
A ile Ty wzrostu masz? Na zdjęciach wygladasz super szczuplutko

yasminku mój koffany bo ja tę fajność, to odziedziczyłam po kitoli

ojjj mierze sobie 167 cm, choć czasem wychodzi w pomiarach 168 więc nie wiem
jak jestem smutna to pewnie ta pierwsza wersja, a jak czuję się naenergetyzowana to rosnę i mnie rozpiera więc wtedy na bank mam 168 cm :P albo i więcej!!!!!!



a Ty ile masz wzrostu?

Ja mam 170 Kurcze no myślałam że wyzsza jestś Tak to na zdjęiach wyglada
Chciałabym żeby mnie tak rozpierało, go już zmeczona jestem tym dolkiem...

zmykam spać, pa

hej

super zdjęcia
i ty też super na nich wyszłaś, ech ile ja bym dała za taką figurę jak twoja :rol:
wszystkie moje kilogramy bym ci oddała żeby taka szczupłą być :P

śpiąca nieziemsko jestem, nie umiem dojść do siebie, nie mam siły sie ubrac i pójść z bąblem na spacer

Wiesz co Kuba dzisiaj sobie zazyczył na śniadanie ??
parówkę w prawdziwej czekoladzie Wedla
i Kinder Parówke

widzę, że obie miałyśmy wczoraj udany dzien
nic dziwnego że jesteśmy takie fajne

Miłego dnia

Super zdjecia hihihi
A gdzie na wycieczce byliscie?
Ja tak jak i Kitola moglabym Ci oddac wszystkie moje kg zeby wygladac jak Ty!

dzień doberek
nom i dziś mamy powtórkę z wczoraj, bo pogoda jest fantastyczna
słonko cudnie świeci ☼

a ja dziś wstałam o 10.00
jestem w domu, bo mam wolne
pospałam, teraz jem musli z jogurtem jabłkowym Jogobelli i popijam zielona herbatkę

kto idzie ze mną na ogród?
zabieram psa, więc będzie ciężko

zrobię mu kilka fotek, to Wam wkleję

yasminku ja tez mam dołki, chyba musiałabym byc cyborgiem, żeby ich uniknąć. Ale trzeba się duużo uśmiechać nawet jak wiatr w oczy wieje niech sobie sqrczybyk wieje każdy z nas ma problemy, mniejsze i większe. Musimy sobie z nimi radzić, wciąż zbierać siły, a tu jeszcze nasze ciągłe pragnienia, żeby poczuć się lepiej we własnej skórze dołowanie się nic nie daje, przydusza nas, podcina nam skrzydełka. Chodzimy smutne i zdołowane. A po co? Owszem są takie dni. Ja tez łapię chandry i wedy Wam piszę, że mi źle. Ale trzeba się podnieść i uśmiechac dalej. Jest dużo łatwiej.
Spróbuj

hhahahahhahhha kitolku Kubuś jest genialny. Po kim on ma takie akcje? Niiee no po co ja pytam Czy zamierzasz spełnić te - o jakże wysublimowane - zachciewajki
bo widzisz, ja bym się wcale nie zdziwiła, gdybyś nam tu nagle oznajmiła, że udało Ci się zrobić parówke w czekoladzie
ale chyba dzisiaj bym się nie skusiła :P
parówka z czekoladą wow fffuuujjj

kitek ja już nie potrzebuję absolutnie żadnych kilosków nie zgadzam się - nie przyjmuję, a chętnie oddam

ale chętnie zaciągnę Cię na aerobic jeśli chcesz je wypędzić ze swego ciałka, bo ja właśnie taki patent znalazłam na siebie. Jem co chcę, nikt nie wie, że się odchudzam, wybieram zdrowe jedzenie, tzn. żadna "zdrowa żywność", tylko po prostu zdrowsze potrawy i ćwiczę. Chodź ze mną - będzie mi raźniej i jak się tak spocimy jak myszy, pójdziemy na jakieś pyszne winko

ostatnio jak byłam na stypie, po tym pogrzebie prababci, były moje dwie kuzynki. No takie chude, tak cudnie na nich dżinsy leżały, że szok. Najpierw było mi strasznie przykro i głupio się czułam. Ale jak zobaczyłam jak one się głupio zachowują i ile mają w głowie, stwierdziłam, że wolę te swoje kiloski i olej zamiast siana w głowie :P

corsic zmieniam posta, bo Cię dojrzałam teraz - byśmy się minęły postami, a muszę unikać "ago postonabijacza" (bo zaraz dziołszki będę grzmić ) więc wprowadzam małe zmiany
dziołszki strasznie się cieszę, że mi tu takie słodkie rzeczy mówicie, ja naprawdę mam sporo ciałka, tylko staram się je tuszować jak mogę, więc tym bardziej milusio mi gdy takie słowa słyszę

ale absolutnie, żadnych kilosków nie przyjmuję, może je opylimy na bazarze?
yasmin i corsic możecie iść ze mną i z kitolą na aerobic

a potem najlepsza część wieczoru - winko

słuchajcie ale super by było, gdybyśmy tak mogły się spotkać na plotach, schlać winem, gadać głupoty, śmiać się i tańczyć, gadać i gadać.. ehh.. szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie

nom Miśki! idę na ogród poszaleć z moją psina, a potem Wam wszystkim odpiszę
i poodwiedzam

hello
ale fajniusie fotki :P pozycz nam troche energi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mialam Ci cos wkleic :P hm kiedys to zrobie :P hehe

buźka

jenny juz się robi:

NIECH MOC BęDZIE Z WAMI!!!!

I nie kiedyś, tylko zaraz
jenny prosze natychmiast wkleić fotke swojej fajnej mordki

jedną już mam, ale średnio wyszłaś, wklej coś nowszego :P


:*****

idę oglądać M jak miłość

hehhehehe babskie seriale

dlaczego nikt nie poszedł dziś ze mną na spacer?
co za obijanie się
nie pozwalam

wróce wieczorkiem i czekam na pozytywne wieści!!!

Zamieszczone przez ago

Ale trzeba się duużo uśmiechać nawet jak wiatr w oczy wieje niech sobie sqrczybyk wieje każdy z nas ma problemy, mniejsze i większe. Musimy sobie z nimi radzić, wciąż zbierać siły, a tu jeszcze nasze ciągłe pragnienia, żeby poczuć się lepiej we własnej skórze dołowanie się nic nie daje, przydusza nas, podcina nam skrzydełka. Chodzimy smutne i zdołowane. A po co? Owszem są takie dni. Ja tez łapię chandry i wedy Wam piszę, że mi źle. Ale trzeba się podnieść i uśmiechac dalej. Jest dużo łatwiej.

Pieknie powiedziane! To jak bede miec dolka to sie do Ciebie zglosze i bedziemy sie razem chichrac i podnosic na duchu

Zamieszczone przez ago

słuchajcie ale super by było, gdybyśmy tak mogły się spotkać na plotach, schlać winem, gadać głupoty, śmiać się i tańczyć, gadać i gadać.. ehh.. szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie

Juz to sobie wyobrazam :P hahaha no byloby calkiem niezle. hihih W sumie kiedys moznaby cos takiego zorganizowac! ale samo winko bez chipsow i innych takich :P
A na spacerze ja byłam jeszcze zanim Ty wstałas! hihih
Jenny wklej zdjecia wklej!