Eh dziewczynki, niestety dziś nici z imprezy. Za to dostałam bardzo ładny prezencik na poprawienie humoru - 2 kilogramy mniejStrasznie się cieszę, od razu motywacja mi podskoczyła... Szkoda, że przed tym zjadłam frytki :/ Ale i tak się zmieściłam w 1000 kcal. Szkoda bo od 15 siedzę głodna, ale nie ma bata, nie złamię się
![]()
Czas na małe podsumowanie.
Odchudzam się już jakieś 2 tygodnie,
kalorie liczę od 8 dni.
Przedtem myślę, że też nie przekraczałam 1000
12 dzień 6W.
W tym czasie na moim rowerku stacjonarnym przejechałam ponad 100 km
Pozdrawiam lżejsza o 2 kiloski:*:* i pełna entuzjazmu.
Zakładki