No to kolejny dzien za nami. Dzis chyab zmiesciłam sie w 1000 kcal ale neistey nic nie cwiczyłam. no i sie zwazyłam ale waga nie pokazała zadnych zmian.Zobaczymy co bedzie dalej(tzn za tydzien ) a tak to wogle jakos przez cąły dzine mi smutnawo.
Postanowiłam ze kupi sobie wage kuchenna.Ile taka moze kosztowac bo jeszcze nie byłam w zadnym sklepie i sie za nimi nei rozgladałam. To bedzie moj prezent dla miejgo ciałka na 19 urodzinki.
Kaleczka a jakie studia zaczynasz i w jakim miesicei ?
Pozdrowionka wsyztski :*trzymac sie mocno i nie poddawac