Z tym powstrzymywaniem sie,to nie jest tak zawsze..To wlasnie moj najwiekszy problem.Niby jestem na diecie i postanawiam ze nie bede nic podjadala.Lecz gdy widze cos pysznego,to nie potrafie sie powstrzymac!!Najem sie ,a pote zaluje i obiecuje sobie ostatni raz,wiecej tak nie zrobieCzasami udaje mi sie i jestem wtedy z siebie dumna..Tak jak dzisiaj
Zakładki