Wątek: Tysiak,ostatecznie pozbywam sie 15kg!

e tam .... ja już wiem, ze tutaj wszystkim sie tak mówi

noemcia, ale moze jednak zdradzisz, ile tego jo-jo
lub chociaz ile chcesz sie pozbyć

lalunia: dzisiaj, ponieważ jest środa popielcowa, nawet nie będę się czepiała, że zjadłaś za mało
ale jutro jak nie będzie tysiaka... to... w******* dostaniesz

u mnie spoko, waga spada
dzisiaj 65,4

cieszę się, w końcu

to już uciekam, bo jeszcze kościół mnie dziś czeka
do jutra!

oj tam każdemu... jasne :P

ile chcę zrzucić? nie wiem, zobaczy się

Agassi, brawo kurcze, niedlugo mnie przegonisz jak sie bede tak obijać :P

a no to prawda za mało, ale takie miałam plany zjeść mniej
muszę sobie dobrze rozplanować jutrzejszy dzień, bo wstaje o 5:00, wychodzę o 6:00, a wrócę moze ok 18:00 dopiero, jak sie uda to o 17:00 wiec muszę sie najesć w szkole, i nie zostawiać tych wszystkich kcal na wieczór...

agassi, super gratuluje, a ja ciagle na tej "7" siedze, polubiła mnie chyba


noe,
sprytnie ominełaś temat ale pewnie nie masz wiecej niż 5kg na plusie :P

no cóz wczoraj mniej to dziś więcej, ok 1500 kcal, ale zaszalałam

od 15oo nie przytyjesz

u mnie ładnie
tylko na obiad znów była zapiekanka, ale tym razem pół
i skończyłam też mniej więcej na 15oo

buziaki

mam lipe i 70kg żywej wagi

masakra

Czesc dziewczyny ....dawno mnie tu nie było ale juz jestem no i deko załamana bo se dalam sporo luzu i dało sie to zauwazyc nawet nie chce na wage stawac bo sie boje ze moglam przytyc znowu

ja mam 65... cóż...walczmy z jojo :P

hej? żyjesz Ty tam?