Wątek: Depresja

ancolek19!!
Masz zajebista wagę!!Poprostu zajebista jak na swój wzrost!!Ja też bym chciała ważyć zajebiście jak na mój wzrost.Chcę schudnąć do 50.Od dziś jest nowa dietka....a ja ją znów zepsułam jużPozdrawiam Cię baaardzo:*:*:*:*

Aginyguz!!
ancolek19 wcale niepowiedziała że widzi satysfakcje z tego że żyga!!Miała na myśli to że ma jest zadowolona z tego jak wygląda, lecz potępia drogę którą do tego doszła.Przynajmniej tak mi się wydaje.Pozdrawiam

po pierwsz doti prsze o wiecej kulturki i nie wpisywanie tu niecenzuralnych slow
po drugie - racja ancolek ma swietna wage.

czemu ja odnosze wrażenie, że doti8888 i ancolek19 to jedna i ta sama osoba???....

....Sshanon chyba miała na myśli......nie to ze jest dumna, ze zwraca.....tylko pisała tak jak mysli osoba chora....a osoba chora...niestety odczuwa satysfakcję jak zwymiotuje albo sie przeczyści, albo głodzi sie kilka dni....wszystko to równa sie uczuciu lekkości....do którego uparcie dąży....a to najkrótsza droga by to osiągnąc....pytanie......czy warto iśc na skróty kosztą zdrowia....i zycia? ja tak odebrałam wypowiedź Sshanon... dopiero po fakcie przychodza wyrzuty sumienia, obrzydzenie i wstręt do samej siebie...tok myslenia zmienia sie w ułamku sekundy....chcesz dobrze.....wychodzi na przekór...

Ancolek19....Ciebie nikt nie potępia....a przynajmniej ja....nie znam Cię i nie wiem jak faktycznie sie ma sprawa.....słuzymy jedynie dobrą radą....jedyną osobą która potępiam.....jestem ja....za to co sobie zrobiłam....

Awersja ja i doti8888 to 2 inne osoby-przysiegam!!Nie podszylabym sie nigdy za kogos innego...Jestesmy na pewno rozne jest ancolek i jest doti Mozesz napisac co zrobilas?? Bo nie bardzo wiem o co chodzi...ale jesli nie chcesz to nie!Pozdrawiam!!

pisałam w poprzednim poście....chyba na 5 stronie...w pierwszej swojej wypowiedzi....zrobilam sobie...to samo co Ty...teraz sie lecze...i włąsnie wróciłam z terapii...i jem kanapusie

Ancolek zachowujesz sie jak 14 letnia szceniara ktora naogladala sie za duzo mtv....podobnie jak coniektorzy mam poprostu wrazenie ,ze szukasz podziwu jakie to masz cytuje"zajebiste" wymiary i jaka ty musisz byc "zajebiscie chuda"....
Niewiem to mi sie wydaje wszystko troche naciagane zachowanie. Bo w poscie z rozpacza piszesz o problemie jaki masz i sadze ze ci zle z nim, jednak ciagle z "usmiechem na twarzy" szukasz nowych sposobow na szybkie , drastyczne zrzucenie wagi... Zamiast faktycznie pomyslec o tym zeby uprawiac poprostu jakis spotr aby sylwetka nabrala kształtu bo zostanie z ciebie skora i kosci ( a fe) i nie zycze Ci tego... lecz jak narazie winszuje glupoty...
Pozdrawiam i mam nadzieje ze szybko siegniesz po rozum

aure
- czyli nastepna co lubi krytykowac i prawić morały

to prawda...a nie krytyka....

Aurechyba coś Ci sie pomylilo..ja pisalam ze mam "zajebiste"wymiary??I ze musze byc"zajebiscie"chuda??Nie wydaje mi sie...I wcale nie szukam nowych sposobow na drastyczne zrzucenie wagi!!Nie wiem czy zauwazylas ale to Ty chcesz schudnac do 45 kg choc wazysz juz niewiele bo 50kg wiec...??Zastanow sie nad tym co napisalas do mnie a jak to sie tyczy Ciebie!!I moze Ty nie wymiotujesz-gratuluje, ale mysle ze niedlugo zacznisz jak waga nie bedzie Ci spadac...!!
Awersjadziekuje za wyjasnienie...I ciesze sie ze juz jest lepiej-oby tak dalej!!Buziaki

nie ma sprawy Ancolek19

cos czuje ze ten wątek zaczyna się robić....nerwowy....i kłotliwy....hm...niedobrze niedobrze bo przeciez nie chodzi o wytykanie wad...i pogłebianiu naszej niskiej samooceny tylko na ukazaniu błedu....z jak najbardziej realistycznej i pouczającej strony...

Ancolek19 jest raz lepiej raz gorzej....zalezy od dnia, godziny....zmienne nastroje....zresztą...znasz to chyba...