-
nie nie nie no co Wy nie uciekłam wczoraj byłam poporstu tak zmęczona po nocnej imprezie że cały czas spałam, a uda to mi napierdzielają do dzisiaj. Mam ferie Humor mi sie już poprawił, narazie nie mam na co narzekać...No jedynie to tylko na niesprawiedliwość świata...
[*][*]
Pozdrawiam
-
Zapomniałam w sumie wspomnieć o postepie mojej dietki, którego nie ma :P
Zaczeło sie prakycznie od piątku kiedy babcia przyniosła ciasteczka w czekoladzie, aha a w czwartek z mamą pochłonelam tabliczke czekolady karmelowej.
Wczoraj miałam taki deficyt kaloryczny po potańcówie że poprostu pochlonelam wszystko co stawiali mi na drodze W kazdym razie zjadłam dużo...
dzisiaj na śniadanko wszamałam dwa jajka i dwie kromki chleba zwykłego z margaryną aha i dwa plasterki szynki...
Wiem wiem duuuużo, ale bedzie mniej obiecuje. Zwłaszcza jak zaczne cwiczyć, a zaczne. W ferie zawsze ćwikam [/b]
-
no nareszcie się pojawiłaś tych kilka odstępstw już wystarczy. Teraz bierz się do roboty Niech kilogramy spadają
pzdr i życze udanego tygodnia
-
-
Tak jest Już sie biore Jutro mam zaplanowany calydzień począwszy od sniadanka do wieczora włącznie Musze cos ze soba zrobic, bo zas mi brzuchol sie zwiekszyl, o biodrach nie mowiać Damy rade laski, bedziemy pięęęęęękne i zgraaaaabne
Przemyslenia na temat dnia...
O 16 jest już/jeszcze jasno... i oprzytomniałam ze do końca mojej diety zostało bardzo mało czasu...21 marzec tuż tuż...AAAAAAAAAA
Cza sie wziąć z garść
-
no to dajemy ostro czadu!!!!!!!!!
ja po sesji to juz na pewno -choc ib teraz sie pilnuje! :P
a dzis ide do Spiża !
-
Do Spiża?! Tak bezemnie?!
Postanowiłam napisać, miałam ostatnio wiele problemów ale z góry przepraszam...
Oglądałam przed chwilą zdjecia z obozu i sie załamałam, byłam tam najgrubsza !!! aż płakać mi się chce jak o tym pomysle...Jaka ja jestem ogromna Trzeba coś z tym zrobić !! Dajemy Marlenka ! Za niedługo nowa Kalorkaaa...Nie wiem czy założe pamietnik...pomysle nad tym... tymczasem pozdrawiam serdecznie
-
w spiżu sprawdzaja dowodziki ...teraz tez tak było wiec nie wiem kochana czy udałoby Ci sie wejsc ...
co do pamietnika - to moim zdaniem ten wątek mozesz tam przeniesc , bo zakładanie nowych wątków nie ma za bardzo sensu ...tylko robi sie niepotrzebny bałagan ...
Nie zrozum mnie zle ,ale takie mam zdanie.
Jak tam dietka Ci idzie trzymasz sie ?
Mam nadzieje ze tak bo 21.03 juz bliziutko
-
Hejka Oczywiście że się trzymam Niestety nie diety... To znaczy jem wszystko, ale nic po 18 wiec narazie takie szybkie przygotowania do prawdziwej diety (którą rozpoczynam na tym watku od 13 października )...Narazie jest mi ciężko, przez ferie nigdzie nie wyjeżdżałam i ciągłe siedzenie w domu jest przyczyną rozdraznienia i podjadania czegoś na okrągło... Ale od poniedziałku zaczyna mi się znowu szkoła wiec stresy zrobią swoje...
Jak sobie pomysle jak mało czasu do 21 marca zostało i o tych nowych kolekcjach na wiosne w moich ulubionych kolorach a bez sznas na kupienie... ech...musiałabym codziennie bywac w sklepach w centrum zeby sie zmobilizować.
W dodatku 3 wesela nam sie zapowiedziały a na nie też trzeba sie jakoś ubrać...
Marlenko jakby ci powiedziec, moi znajomi umieją przekombinować troche z imprezami i dowodzikami tak ze no...nam nie sprawdzają ma sie wtyki Trzeba sobie radzić z problemami niepełnoletności
Jak można przenieść wątek
-
oj moja droga ciesz sie ta niepełnoletnoscia poki mozesz bo potem to ci sie bedzie chcialo wrocic do tych lat bardzo ... ja zawsze machalam reka na takie słowa ale jednak teraz widze ich sens ..hehe
21 marca nie jest az tak blisko masz szanse zgubic na moje oko 5 kilo ...ale zadnych wpadek!!!!no ewentualnie w tłusty czwartek małego pączuszka , to jak bedzie ??? zrzucamy sadło ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki