no chodź raz nie zawiodłamZamieszczone przez buraczeq
![]()
![]()
no chodź raz nie zawiodłamZamieszczone przez buraczeq
![]()
![]()
Dzien dobry))))
ja juz po obiadku,troszke dziwnym bo jadlam kartofle z sosem podobnym do tego wczoraj co do spaghetti![]()
nie mam zadnych warzyw w domu oprocz marchewek pietruszki i cebuli![]()
a z tego sie salatki zrobic nie da![]()
mam problemy z tymi obiadami,
dzisiaj rano sie zwazylam i waga pokazuje 59kg![]()
jak to duzo![]()
tak sie zapuscic![]()
tyle ciezkiej pracy poszlo na marne![]()
tickera na razie nie zmieniam
nadchodzi weekend....a go nie lubie najbardziej![]()
zawsze podjadam![]()
swieze buleczki w sobote rano mnie zabijaja![]()
i piwko wieczorkiem![]()
ale piwa sobie nie odmowie![]()
nie chce rezygnowac z wszystkiego bo dlugo nie podietkuje,znam juz siebie dobrze![]()
powolutku do celu![]()
a ticker zmienie w niedziele![]()
eee co tu tak cicho???
gdzie jesteście?
jak dietki idą??
:>
spowiadac się ale już![]()
Hejkaprzepraszam , ze tak dlugo nie pisalam. Dziekuję Wam baardzo za wsparcie. Niespodziewalam sie odzewu i niezbyt sobie wzielam to wszystko do serca .. wiec jak to juz ze mna bywa folgowalam sobie
, ale nie jest jednak tak źle bo ubyło mi jednego kiloska : D TERAZ MOZE BYC JUŻ TYLKO LEPIEJ ! Będę starała się w miare skrupulatnie wpisywac swoje wyniki . Wiecie co ? Nawet teraz czerpie przyjemnosc z naszego ukochanego tysiaczka .... moze to dziwne , ale za kazdym razem kiedy w glowce pojawia mi sie mysl by zjesc cos grzesznego , walcze z tym do skutku
A zwycięstwa baaardzo cieszą . Jest ich coraz wiecej ! oj rozpisałam sie za duzo : P życze Wam Kochane powodzenia i za tydzien sie melduję ! buźka
![]()
helllooo :P
u mnie ew dietkowaniu okej,wazylam sie dzisiaj i waga pokazuje 58)))
jest coraz lepiej
buzia juz nie taka okragla
brzuszek bardziej plaski
ale w centymetrow w bioderkach nie stracilam.
ale to pewnie ta woda....
zawsze wazylam 56 wiec wydaje mi sie ze do 56 poleci szybko a potem zaczna sie schody![]()
ale dam rade![]()
narazie sie ciesze,od razu poprawilo mi sie samopoczuciea jak wam idzie???
zawsze jak dolacze sie do nowego tematu
to on jakos tam zamera po pewnym czasie
a moja dietka razem z nim![]()
ja dziś zjadłam sobie 1000kcal ale przez moje obżarstwo musiałam sobie kolację zminiejszyć...
wkórza mnie to że czasem nie moge zapanować nad tym co jem...![]()
HEJ DZIEWUCHY, RZECZYWIŚCIE TU COSIK CICHUTKO!!!
Asinka3JA TEŻ TAK MAM JAK COŚ KAWAŁEK SPRÓBUJE TO RZUCAM SIĘ PÓŹNIEJ NA WSZYSTKO U MNIE DZIŚ OK 1500wkórza mnie to że czasem nie moge zapanować nad tym co jem...ALE BEZ SŁODYCZY. MÓJ JADŁOSPIS DZISIEJSZY WYGLĄDAŁ NASTEPUJĄCO:
ŚNIADAŃKOBUŁKA Z SEREM ŻÓŁTYM LIGHT + KETCHUP
II ŚNIADAŃKOJOGURT DO PICIA 330 G CZEKOLADOWY
OBIAD2 KOTLECIKI MIELONE SOJOWE NA OLIWIE + 100 G ZIEMNIACZKÓW I POŁOWE OGÓRKA ZIELONEGO
KOLACYJKA(MOGŁO BY SIĘ OBEJŚ ALE JAK TO NIEKIEDY BYWA NIE DA SIĘ) KAWA Z MLEKIEM 3,2% + 2 MAŁE MLECZNE BUŁECZKI + SEREK DANIO
![]()
I WŁAŚNIE TUTAJ MOGŁAM SIĘ TROSZKE OGRNICZYĆ
A TAK WSZYSTKO POSTAREMU
kaczuszka123 PEWNIE NIEDŁUGO ZOBACZYSZ UBYTEK CENTYMENTRÓW BO JAK I WAGA SPADA TAK I NIEBAWEM CM
Kamcia15 NIE MART SIĘ BĘDE TUTAJ WPADAĆ JAK TYLKO CZAS MI NA TO POZWOLI WIĘC DAMY RAZEM RADĘ NAPEWNO
A TERAZ BUZIAKI I DO USŁYSZONKA
ehhh....
trzeba się w końcu wziąść w garść i zapanować nad tym...![]()
Asinka3
ehhh....
trzeba się w końcu wziąść w garść i zapanować nad tym...
masz w 100% rację
wiem że mam rację tlyko gorzej z wykonaniem...![]()
Zakładki