Strona 72 z 80 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 711 do 720 z 794

Wątek: mogę się wyżalić też? :)

  1. #711
    Guest

    Domyślnie

    witam

    obiadek się udał, wogóle było...hmm....miło ; ) lubie taką zabawe w dom. Chłopak powiedział, że tylko dziecka nam brakuje : ] ale nie bądżmy tacy drobiazgowi ; )

    Dziewczęta.....przykro mi to stwierdzić ale ten wątek schodzi na psy.... kiedyś w ciągu jednego dnia można było przeczytac strone postów a teraz? czeka się kilka dni, żeby ktoś coś napisał. Ja wiem, że my wspieramy sie duchowo, telepatycznie, ale na miłość boską! piszmy tu coś : | jest weekend, czas, w którym pojawiało się szczególnie dużo notek! Kobiety muszę Was do porządku doprowadzić. Takie zajete dietami, ze o forum zapominają : P

    Ja teraz jade do Stolicy do szppitala , więc mnie nie będzie jakies 3 dni i jak wróce...to chce zobaczyć mase notatek do przeczytania, jasne? ; )

    Pozdrawiam gorąco i życze owocnych diet : ]

  2. #712
    MyLifeIsMusic jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześc. Skrobne coś bo jak nie ja to już nikt . Wiec od wczoraj ładnie dietkuje i nie jem po 18:00. DODA TEZ NIE JE buhehe. W sobote znowu z strachem wejde na wage, ale jak mi sie uda tak trzymac do soboty jak wczoraj to pewnie strach bedzie mniejszy. A co u waS?

  3. #713
    jula89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oto mój wielki jednodniowy powrót

    Awersja, całkowicie się z Tobą zgadzam...nikt już tu nie pisze, przykre to takie...

    A ja wróciłam zła, wściekła i załamana ponad 10 dni super dieta, ruchu pod dostatkiem i jeszcze więcej a moja głupia waga dalej pokazuje tyle samo...
    to jest skandal no cały czas tam nad morzem wydawało mi się, że spodnie mi spadają i że chyba będzie mniej na wadze i to taka mobilizacja moja była, a tu przychodzę do domu, lecę na wagę a tu klops, dalej wstrętne 67
    no cóż...moje wysiłki poszły na marne

    jutro znów wyjeżdżam, lecę wrzucić do pralki następną turę brudnych ciuchów

    pozdrawiam Was dziewczynki

  4. #714
    Guest

    Domyślnie

    szok
    liczylam na kilka dobrych stron czytania...nawet karcilam sie, że znow bede musiala nadrabiac zaleglosci....a tu tylko 2 posty na dodatek krotkie : /

    eh szkoda słow, ale widocznie taka kolej rzeczy była....ciekawe co u Asi i Klaudii...

  5. #715
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    AAAAA!!!

    nie wiem, co sie działo, ale 2 miesiące mi forum nie wchodziło dokładnie od 12 lipca miałam problemy, dopiero dzisiaj widzę, że mogę jednak pisać bana dostałam, czy co?

    ale pamiętałam!!!!! i tęskniłam za moim wątkiem

    mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zajrzy i odpisze, bo potrzebuję Was


    po wakacjach moja waga wskazuje 63 kg, i za cholerę nie mogę się zmobilozować do tej 60tki ale i tak ostatnio dobrze mi idzie, bo podskoczyłam niedawno do 66, ale już trochę spadło... i jeszcze te 3 kg i będzie super, chociaż już jest super, ale dla własnej satysfakcji muszę to osiągnąć, bo brzuszek jeszcze nie taki jak trzeba

    a co u mnie??

    z chłopakiem mi się średnio układa, ale bywało gorzej :P szczerze mówiąc nigdy na mnie tylu facetów nie leciało jak teraz, po schudnięciu ok 20 kg także jak coś to zawsze jest jeszcze w czym wybierać

    wakacje moje to trochę krótkich wyjazdów, obijanie się, imprezowanie i nauka, bo miałam jedną poprawkę niestety, ale już zdane i mogę powiedzieć że już jestem na drugim roku

    i co tu duzo mówić... wracam, bo kocham to forum zresztą jakie wracam, wcale was nie opuszczałam

    Pozdrawiam

  6. #716
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    eee ja chyba nigdy nie dojdę do tej 60tki

  7. #717
    Trisdom jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mam tyle samo wzrostu i nie pamiętam juz kiedy wazyłam 60 kg... a bardzo bym chciała na pewno Ci się uda- najgorsze sa te ostatnie kilogramy, ale wierze, że jak przeszłaś tak długa droge, to dasz rade Pozdrawiam

  8. #718
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, wreszcie się ktoś do mnie odezwał

    Trisdom również trzymam za Ciebie kciuki

    eh waha mi się ta waga między 63 a 65 i za cholerę nie mogę się zmobilizować :P tyle przeszłam a teraz nie potrafię

    ee co ja mówię, potrafię przecież dziś był tysiak, jutro będzie tysiak i będzie dobrze

    pozdrawiam

  9. #719
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh szkoda, że nikt już o mnie nie pamięta

    mi idzie dobrze, polubiłam wieczorne bieganie i dietkę ciągnę, także może w końcu dobiję do tego celu

    pozdrawiam, choć nie wiem kogo, bo nikt już tu nie zagląda

  10. #720
    jula89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja zaglądam! Klaudia, jak miło, że powróciłaś
    ale teraz ja uciekam, wyjeżdżam do Paryża, ale w sumie już niedługo wracam, bo w następny czwartek, więc czekać na mnie z utęsknieniem

    podrawiam, całuję i spadku sadełka życzę

Strona 72 z 80 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •