-
POCZUĆ SIĘ PIĘKNIE,POCZUĆ SIĘ SOBĄ...
color=darkblue][/color][b][i]Witam do Waszego grona dołączyłam wczoraj dlaczego??bo mam już dość bycia grubaską, bo chce się poczuć dobrze z samą sobą, chce zacząć patrzyć w lustro bez smutku,bólu i wstydu...chce ubrać chociaż raz obcisłą bluzeczkę i obcisłe spodnie, i chce kochać samą siebie...
W styczniu będe mieć 21 lat, ważę 88 kg i mam 178 cm wzrostu. z obliczeń BMI wynika, że mam 14 kg NADWAGI!!!jejku, strasznie dużo tego tłuszczyku do zgubienia. najwięcej sadełka mam na brzuszku, twarzy,rekach, dupie i wogóle kurde WSZĘDZIE!!
plan jest następujący:OD PONIEDZIAŁKU dieta 1000 kalorii, mam specjalny jadłospis od dietetyczek, a do poniedziałku stopniowe przygotowywanie się do ceremoni odchudzania(tak na serio to w sobote szykuje mi się imprezka). Dobra na dzisiaj tyle rano musze wstać o 6.00.
trzymajcie się mocno Moje CHUDZINKI
-
unikatko robisz ten sam błąd co ja...
"Zacznę się odchudzac od poniedziału"...
A w poniedziałek co? Wigilia klasowa, więc może od wtorku? Nie, nie, nie... we wtorek mam świetlicę i będzie poczęstunek, jak zawsze... hmmm... środa, a nie bo w domu będę o 16.00 dopiero, qrczę, to się już nie opłaca... czwartek... wigilie szkolne, ale piątek to już na pewno... a zresztą, bez sensu tak pod koniec tygodnia... no to od przyszłego poniedziałku.... I TAK DALEJ I TAK DALEJ...
I w ten sposób odchudzam się od 4 miesięcy, więc się nie dziwie, że nie schudłam...
unikatko powiedzmy se:
A dupa z poniedziałkami Na złośc mojemu tłuszczowi zacznę się go pozbywac od dziś
Chcesz tak wyglądac....bo ja nie
A tak...
No ja też nie mam wątpliwości...
Mam nadzieję, że cię zmotywowałam, bo siebie tak... trochę postów już napisałam na tym forum, ale myślę, że ten mi najsensowniej wyszedł
A więc UNIKATKO - nie od poniedziałku, a ze mną, od jutra, dieta 1000kcal przez jakieś 3-4 miesiące i na całe życie wyglądamy jak ta pani w czarnym
Trzymaj się - pozdrawiam
-
Joasiu MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ!!tak było zawsze...zawsze coś wypada i ja zawsze to rozpoczęcie diety przekładam i tak do usranej smiercidziękuję Ci bardzo.będe wieczorem to może pogadamy
-
Kasik mi zdjęcie "mojej" laseczki - Adriany Limy zniknęło, to z poprzedniego posta, to nic, masz jeszcze kilka niech nas zmotywują
ech starczy...
-
Witam!
Czytam wasze forum od kilku dni i jestem pod wrazeniem. Jestescie wspaniale/wspaniali. Pomyslalam ze tez sie przylacze
a propos tych zdjec to ja sie zawsze tak motywuje poogladam sobie kilka zdjec takich ( wyretuszowanych zreszta ) modelek i znow przypominam sobie jaki jest cel w tym aby nie zjesc tego batonika i aby zrobic te kilka "skłonów"
Pozdrawiam cieplo
-
Retusz jest retusz, ale efekt ładny... a poza tym, jak sobie popatrzec na taką laseczke i swoje zdjęcie przyłożyc to od razy sie milej robi...
-
Wiatam serdecznie postanowilam sie przyłączyc do rozmowy...ja odchudzam sie od...juz sama nie pamietam dokladnie!Najpierw chciałam zejsc do 60kg (wazylam 6 kiedy to mi sie udalo stwierdzilam ze jeszcze kilo moze dwa i tym sposobem doszlam do 52 kg! Choc nadal uwazam ze jeszcze powinnam zrzuci chcialabym czuc sie piekna..ale nie potrafie..czasami mysle ze lepiej sie czulam wazac 68kg...przynajmiej mi humor dopisywal..a teraz ciagle widze jaies niedoskonalosci- a to brzuch, a to nogi, tylek, biodra...ciage cos jest nie tak ze mna...!!Mowie sobie ze dosc tej diety,ale nie potrafie przestac...Przykre to jest...!!Wszyscy mowia ze wygladam jak szkieletor pokryty skora tylka dlaczego ja tego nie wiedze??!!
-
witam kochane!! wkońcu mam chwilkę czasu aby do Was napisaćcholernie dzisiaj jestem zmęczona, to chyba przez tą pogode. ruszać mi się wogóle nie chce(oprócz snowbordu OCZYWIŚCIE) ale nie ma kasy na wyciąg więc trzeba siedzieć w domu i się objadać...
wiecie, co ostatnio usłyszałam w jakimś programie o odchudzaniu?? jeżeli zaczynamy się odchudzać i zaczynamy tez regularnie ćwiczyć to jest mniejsze prawdopodobieństwo aby wystąpił u nas efekt jojo. powaznie. podobno masa mięśniowa spala dłużo tłuszczu!!a gdy jeszcze ćwiczymy nadal mimo, że wage osiagnęłiśmy taką jak chcieliśmy to nie mamy szans na taki efekt. no i po raz kolejny wszystko wskazuje, że ruch to ma zbawienne działanie...no i nasze ciałko przez gimnastyke wygląda tak jak u tych pań na zdjęciu
-
Ancolek u mniej est podobnie, tyle, że ja jakims cudem (cholernym cudem) przytyłam z 56 do 73. Nic miłego... nadał niecierpię swojego ciała i widzę jedną wielką niedoskonałośc, tyle, że u mnie jest ona słuszna...
unikatko a jak tam twoja dietka ja nie cierpię zimy i sportów zimowych... a szkoda bo to pewnie fajna zabawa
Dziś zrobiłam sobie "dzienniczek diety" z różnymi tabelkami wagi, wymiarów, zdjęciami modelek, motywacją itd... będę tam codziennie wpisywac ile zjadłam... może to mnie zmotywuje jeszcze nardziej, kiedy zobaczę ile dni już wytrzymałam
I tak zamierzam:
jutro dzień na płynach (oczyszczanie)
do końca roku kalendarzowego - dietka 800 kcal
od 1 stycznia aż do wagi 55 kg - dietka 1000 kcal
Jestem pełna optymizmu, co się mi niezwykle żadko zdarza... Trzynmajcie za mnie kciuki
-
chiałabym miec tyle sily co Wy! Ja wprawdzie nie mam jako tako nadwagi ale chcialabym troche cm stracic i wymodelowac cialo (wiem cwiczenia) ale tluszczyk tez trzeba stracic nie no i myslalam o tej diecie 100 kcal ...chcialam zaczac od dzis i zjadlam 2500 . Porazka. Mysle ze chyba jedynym dla mnie sposobem bylo by zajecie sie czyms doreszty, zeby nie miec czasu na jedzenie ani na myslenie o nim. To dziala jak mam zajecia do 18 ale z drugiej strony niesystematyczne odzywianie tez jest zle :P
Ale marudze!! Ale wiem ze mnie rozumiecie :* i to jest extra na tym forum! Bo w real to kazdy mowi po co ci to i tak dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki