Cześć
Ja mam zupełnie podobnie-tzn. od świąt codziennie sie objadam słodyczami i ciastem i nie potrafię przestac-nawet na wage już nie wchodze Codziennie mówie sobie, że zaczynam od jutra i nic!!! Moja słaba wola aż mnie przeraża, a jak mi nie wyjdzie danego dnia z dieta to zupełnie sie załamuję i cały dzień mam skiszony,a jak sobie poprawiam humor?-jedzeniem!!! Ale...dość tego dziewczyny zaczynam jutro juz na pewno-wyjeżdżam raniutko na Sylwestra i chcę wraz z Nowym Rokiem wziąć się za siebie!!! Mam nadzieję, że mnie i Wam tez się uda!!!