Wątek: Slim Figura - piszcie o efektach!

A mi ten drugi etap średnio wchodzi, co prawda ta pomarańczka nie jest najgorsza, ale jest coś jeszcze, takiego dziwnego "w tle" Tzn zmęczę tą paczkę, zobaczymy.

a ja dzisiaj sobie kupiłam tę herbatkę, w rossmannie za 6 zł...mówicie, że coś pomaga? mam nadzieję, że mnie też wspomoże, od jutra zaczynam

Pris, drugi etap jest paaaskudny! Na pocieszenie Ci powiem, że trzeci jest całkiem spoko- troche podobny w smaku do lakarnity. Osobiście wolałabym, żeby nie był taki słodki, ale i tak w porównaniu do etapu drugiego jest dobrze

hmm,to moze sobie 3etap kupie do sprobowania Skoro mi drugi bardzo smakuje to 3moze byc w ogole rewelka

a mzoe nie spadaja wam kg bo nie stosujecie sie do instryukcji jakie tam sa zapisane na opakowaniu pisze 1 cherbatka na 100 mll czyli okolo 0.5 szklanki stosowanie 1 na 2 nic nie da ja stosuje ja 3 dni i juz kilo poszło tylko nie wiem czy to zaleta cherbatki czy tego ze drastycznie ograniczyłam pozywienie i chodze na siłownie

1 herbatka na 100ml?????????

ups..
ale i tak ja dalej pije

Zamieszczone przez pola162

a mzoe nie spadaja wam kg bo nie stosujecie sie do instryukcji jakie tam sa zapisane na opakowaniu pisze 1 cherbatka na 100 mll czyli okolo 0.5 szklanki stosowanie 1 na 2 nic nie da ja stosuje ja 3 dni i juz kilo poszło tylko nie wiem czy to zaleta cherbatki czy tego ze drastycznie ograniczyłam pozywienie i chodze na siłownie

jedna na 100ml?!?!?!!!!!

a gdzie tak pisze, ja obczytałam i oblukałam całe pudełko i nie znalazłam

moze mnie ktoś oświecić?!

Ja też nie mogę znaleźć zalecenia 1 herbatka na 100 ml, wręcz przeciwnie jest narysowany kubeczek a kubek ma 250 ml a nie 100. Zaparzać w 100 st. przez 10 min. I to wszystko.Pola 162 a gdzie wyczytałaś o tych 100 ml?????

Ja właśnie zaczęłam 1szy etap. Zobaczymy, jak to będzie. Całkiem niezła w smaku ale żadna rewelacja, jakbym miętę piła Zapazram sobie w moim specjalnym kubeczku do herbatek, nawet nie wiem, jaką ma pojemność ale napewno mniej, niż normalny.

Ueee ten drugi etap przez gardło mi przejść nie chce Jest coś mdłego w nim, aż chce mi się wymiotować, serio No i nie przepadam aż tak za pomarańczami, strasznie nimi wali. Raczej nie przebrnę przez to świństwo :P