Strona 7 z 13 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 127

Wątek: zaczynam tysiączka dziś :) kto ze mna?

  1. #61
    court jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj sobolcia i clue939 w łeb dostaniesz za odstępstwa od diety:P Wakacje, plaża, bikini, a Ty łamiesz diekę? Bardzo brzydko, ale myślę, że kolejnym razem się uda Trzymam kciuki

    danusia, a Tobie jak idzie? Który to już dziś dzień?

    Informuję, że u mnie wszytsko dobrze

    Stosujecie dziewczyny jakieś preperaty w postaci kremów i balsamów do ciała na ujędrnianie i wyszczuplanie? Bo chcę coś kupić i nie wiem co

  2. #62
    Guest

    Domyślnie Te diety diety...

    No ja też przylącze się do was Tylko ja troszke wiecej waże od was bo aż 70 kg ale wszystko przede mną - chcę ważyć 65kg bo mam 1.65 wzrostu Ale co tu robić jak mi się chce tak slodyczy - przecież ja dupcie oddam za slodycze... a taka czekoladka MILKA... no palce lizać... hehhe

  3. #63
    court jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    gratka22, życie to sztuja wyboru Albo Milka albo zgrabna pupa.. Wybór należy do Ciebie Przy Twoim wzroście i wadze gubienie 5kg zajmie Ci około 3 tygodnie..

  4. #64
    clue939 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj te poczatki dietkowe to katastrofa czuje sie jakbym biegla przez plotki i co chwile sie potykala- hmm nie wspomne ze przez ostatnie 6 sie przewrocilam - 6 dni wcinania co leci bez liczenia. Efekt - znow 64,5. Zdaje sobie sprawe ze to moja fatalna niekonsekwencja, gdybym sie tzrymala diety juz byloby 62 lub mniej. Dzieki ze na mnie krzyczycie - chyba tzreba krzyczec glosniej. No dobra - zycie jest trudne - jak sie upadnie tzreba wstac. Wstalam wczoraj - znow jestem na 1000 - dzis kolejny 2 dzien. Bardzo ale to bardzo postaram sie wytrwac. Za 13 dni wesele a ja jestem druhna i to 1. Chocby nie wiem co bede wazyc 61. Dzis ide na rolki po pracy. Pocwicze tez w domu. Jak nie bede dawac rady z jedzeniem wypije hektolitry kawy i coli light - to mi zwykle pomaga przetrwac. Przepraszam ze psuje wam motywacje. Musi sie udac. No po prostu musi.To juz sie zaczela desperacja. Smutna i pokonana przez sama siebie (chwilowo) clue.

  5. #65
    sobolcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam wszystkich
    i jak idzie ?? widze ze niektóym dobrze a niektórym źle ... a mi to tak średnio dobrze chyba... wogole to znowu sie nie zważyłam, bezsensu odchudzanie jak nie wiem czy cos schudłam czy nie... po ciuchach to w sumie nie wiem...weekend upłaynął nawet nieźle, w sobote tylko pozwoliłam sobie na "normalny" obiad...no i alkohol ale przy tym dużo tańca

    clue - nie bądź smutna !!! podoba mi sie Twoje określenie " ze biegniesz przez płotki i się potykasz " , ja czuje się podobnie... ale ty masz motywacje, masz wesele i masz schudnąc i koniec gadania!!

    no to trzymajcie się , buziaki, papa
    a przy okazji co jecie dziś na obiad??? może ktoś mi coś podsunie bo normalnie nie mam juz pomysłu

  6. #66
    clue939 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wlasnie mielismy przerwe w pracy - ktos przyniosl jakies ciastka wiec wszyscy poszli je jesc. Ja doszlam ponziej bo musialam skonczyc drukowanie czegos i wiecie co... kolezanka zaproponowala mi ciasto a kumpel mowi nie kus jej, teraz lepiej wyglada.... aaaaa...... myslalam ze wpadne pod stol. No co za ...ugh.....
    nic juz nie jem

  7. #67
    sobolcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tzn lepiej teraz wyglądasz bo schudłaś ? i nie jedz zebys nie przytyła ??czy chodziło mu o to ze lepiej wyglądasz bo przytyłas ?

    a jak by nie było to wiem jakie to uczucie i nie mów ze nic nie bedziesz jadła bo to jeszcze gorsze !!!!

    pozdrawiam, pa

  8. #68
    MartynaSOAD jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moze chciala powiedziec to w postaci komplementu ale cos jej nie wyszlo. Zabrzmialo troche chamsko ale sa i dobre strony: widac efekty A takimi ludzmi sie nie przejmuj. Zazdrosci ze ty p[otrafisz sie powstrzymac od jedzenia ciastek a ona nie.

  9. #69
    sobolcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc laski!!!
    halooooo . gdzie jesteście???
    nikt tu nie zagląda a tyle nas zaczeło dietke to pewnie przez te upały .... ja juz wymiękam ...
    poza tym dietka ok, chociaz niestety juz dwa dni w tym tygoniu ok 1600 kcal , kurcze, ja nie wiem gdzie sie podziała moja silna wola, kórej dawniej mi nie brakowało ....

    ale nie trace nadzieji !! mam schudnąc i koniec nie po to chodze na aerobik dwa razy w tygodniu i ćwicze 30 stopniowym upale , zeby nic z tego nie było :/

    no pochwalcie sie spadkiem wagi ...prosze !!! moze mnie zmotywuje bardziej
    pozdrawiam, pa

  10. #70
    paulinka1986 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    helo dziewczynki ja jestem na 1000kcal - 16dni i schudłam 4,5 kg, narazie chcę schudnąć do 55, ale powiedzcie mi ile powinnam ważyć przy wzroście 152cm?

Strona 7 z 13 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •