Witam kochane, za oknem wieje, nie chce się wychodzić a w domu same pokusy :evil: ale zamierzam być twardzielką :)
bzusiaczek nie martw się ja też nigdy nie odmawiam Żywca-- napój Bogów :wink:
Pozdrawiam wszystkie gorąco w ten wietrzny dzień
Wersja do druku
Witam kochane, za oknem wieje, nie chce się wychodzić a w domu same pokusy :evil: ale zamierzam być twardzielką :)
bzusiaczek nie martw się ja też nigdy nie odmawiam Żywca-- napój Bogów :wink:
Pozdrawiam wszystkie gorąco w ten wietrzny dzień
No więc wracam :D Po udanej dietce i trzymaniu formy przez pół roczku , nie wytrzymałam i wróciłąm do OBŻARSTWA. :oops: :? Tym razem się nie dam :) .Czyli znów przede mną parę ładnych miesięcy ćwiczeń i wyrzeczeń, ale dam radę. Bo kto, jak nie ja???? :lol:
Witam dziewczyny!
Ja tez jestem na dietce 1000kcal, ale wydaje mi sie ze nie schudne na niej :/ nie moge sie oprzec podjadaniu miedzy posilkami..cokolwiek, jablko, wasa, cokolwiek..:( ale 3mam kciuki:)
ja też podjadam ;) ale chyba lepiej częściej niż tylko np 3 posiłki.. dobrze że jesz mało kaloryczne przekąski :) nie wydaje mi się, żeby to popsuło dietę :)
Ja stosuję od długiego już czasu (zob. stopka) dietę 1000-1300 kcal. Rezultaty niezłe, choć przez Święta przybyłem ok. 2,5 kg. Ale znowu ruszam do ataku! Pozdrawiam wszystkich :lol:
Ja własnie od dzisiaj zaczynam kolejny raz dietke 1000 kcal, może tym razem mi sie uda :) mam pytanie co sądzicie na temat picia szklanki wody przed posiłkiem oraz ile spala sie kcal robiac brzuszki bo nigdzie nie moge tego znalez :/ Powodzenia :)
z tym piciem szklanki wody to chyba tylko po to by zapełnić żołądek i przez to je się mniej. Takie oszukiwanie organizmu.. :wink:
Niedziela ,wspolne obiadki nie nawidze ale od jutra wszystko do normy powroci :)
ja stosowałam juz kilka diet w tym kopenhadzka jednak 1000 kcal jest najlepsza bo moge w niej jesc chociaz w czesi to co lubie i nie mam sztywno narzucownego jadłospisu.Przez 2 tygodnie schudlam 3 kilo wiec raczej dziala:).
dokladnie, lepiej jec mniej tego co sie lubi niz ogromy czegos na co nie mozna patrzec..tak wlasnie mialam na kopenhaskiej, na sama mysl o jedzeniu robilo misie niedobrze i zrezygnowalam..i nie zaluje, to nie dla mnie, dieta dieta ale nie mozna sie na niej meczyc o to bez sensu, tylko sie czlowiek zrazi nic wieej..a nie o to chodzi przeciez..powodzenia dziewczyny:)