-
ja na podjadanie mam taki oto sposób.gotuje cały garnek zupy-do gotujacej wody wrzucam mrozonke warzywna 150kal opakowanie, gotuje do miekkosci, do tego na koniec pól opakowania smietany150kal,kostke rosolowa i przyprawy.tym sposobem caly gar zupy i niecałe 350kal.wystarcza na 2-3 dni,siegam po zupke gdy mam ochote cos zjesc ale do tysiaczka juz nieduzo moge sobie pozwolic.wtedy zapycham sie dwoma talerzami zupy i po 10 min przechodzi ochota na bardziej kaloryczne przekaski:)
-
dopiero 2 dzien a ja juz bym chciala stracic z kilo....marzenia.
musze wyprobowac ta zupe :wink:
milego dnia wszystkim i trzymajcie sie :)
-
luzz Ania240c :D juz za parę dni zobaczysz efekty :D Co prawda to woda, ale wielu cieszy :)
Oj chyba nie wytrzymam i jutro się zważę..A dziś zjadłam trochę ciasta..Ale przez to nie zjadłam kolacji.. :D oj ciężko bedzie cięzko! Ale spale je ćwicząc zaraaa :D
-
denti!!! fajny pomysl z ta zupka. musze koniecznie wypróbowac :D :D :D
-
a ja przekroczyłam limit kalorii o 200 :( jestem zla na siebie,czuje sie ociezala i brakuje mi tej lekkosci w brzuszku.a wszystko przez to ze wstawiałam w dzien do zamrazalnika jogurtr zeby jutro miec pyszniutki deser no i nie mogłam sie powstrzymac do jutra. :oops: mam mega wyrzuty sumienia...nigdy wiecej.ja mam wogole taki problem z tymi kaloriami ze jednego dnia jestem syta po 800 kal i na siłe bym musiała dobijac do1000 a innego z koleji ten 1000 wydaje sie taki maly...eh ta moja słaba silna wola :cry: jutro bedzie lepiej
-
-
Ja wczoraj też przekroczylam o jakies 100-150 :) Ale poćwiczyłam! :D A dziś 2h na siłowni :D
14lutego wazyłam 56.8 kg. Miałam się nie ważyć do 24marca, ale nie wytrzymałam i dziś się zwazyłam i było dokładnie 56.0, więc prawie 55! Jeszcze nigdy niie miałam takiej dokładnej 56 :) Zawsze z ogonkiem :D Wiem, że jakbym nie miala tych łącznie 6dni obżarstwa to bym schudła więcej, ale cóż.. Next ważenie - 14.03 oby kg mniej :)
-
Weekendy bywają groźne.. ALE NIE DAM SIĘ!! Trzymamy tysiaka wszystkie!! :) :lol: :)
-
dzis juz tysiaczek zjedzony- a wiec wieczorek o herbatce sie szykuje. :lol: Dzis zaczyna sie moj trzeci tydzien z dietka.Pomału pomału do celu!
-
Hej dziewuszki.. Ja tez ja tez chce sie troszke pochwalic:) Choc do sławnego tysiaka jeszcze mi troche daleko...ale juz ograniczam sie do ok1300-1200kcal... A stad juz nie tak daleka droga do tysiaka, wiec malymi kroczkami ale na pewno zejde do 1000kcal. To dzieki wam.
W tym naszym dniu kobitek DZIEKI WAM ZA WSPARCIE!!! :D :D :D buziaczki
http://www.theflowerexpert.com/media...rted-roses.jpg