Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: "rozpychanie" żołądka- co robić?

  1. #11
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    dlaczego chcesz rezygnować z owsianki i zup??Nie ma takiej potrzeby moim zdaniem.Ja codziennie jem Activie i na początku wogóle myślałam ze to idiotyzm,ale pomogło!!Dobry sposób to jedzenie mniejszych porcji ale częscniej.Wtedy żołądek nie jest obciążony.No i nie wiem co jeszcze moge poradzić.Rumianek też pomaga na wzdęcia,albo ciepły termofor-działa rozkurczająco.

  2. #12
    asiabiedronka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    rumianek faktycznie pomaga, piję juz od jakiegoś czasu. niestety na codzienne kupowanie aktivi mnie nie stać po prostu a z owsianek dlatego, że mam po nich mega zaparcia. dziwne prawda?

  3. #13
    kiccia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na zaparcia proponuję suszone śliwki albo herbatki z senesem, maja właściwości przeczyszczające... Byle nie przedobrzyć...

  4. #14
    kamisia12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: "rozpychanie" żołądka- co robić?

    Cytat Zamieszczone przez asiabiedronka
    jest problem- po zjedzeniu niskokalorycznych, ale zapychających rzeczy (kalafior, brokułki, pomidorki, owsianka, zupyi tp. ) mój brzuszek przybiera monstrualne rozmiary piłeczki... i było by ok, gdyby to normnalnie przeszło jak strawi, ale gdzie tam, cały dziń się trzyma i wyglądam jak grubasek nie mówiąc już o niedopinających się spodniach. co z tym zrobićz? tabletki na wzdecia nie pomagają

    Wogóle, to macie jakiś pomysł, żeby brzuszek, który rano wygląda nawet dość płasko:P nie przybierał kulkowatego wyglądu zaraz po śniadanku?
    Heyka!
    Mam to samo od kilku tygodni.Brzuszek polubił centyle i ani myśli się ich pozbyć.Ja już próbowałam wszystkiego.Nie potrafię nic nie jeść przez 3 dni a od mojej oponki mam już depresję trzeciego stopnia.Nie zaobserwowałam u mnie wzdęć ani niczego podobnego-zresztą nie wiem jakie są ich objawy...-wiem że nie kupkałam od kilku dni i ogólnie z tym mam problemy od zawsze.Po Activi było lepiej ale wygórowana cena producenta zmusza do radzenia sobie innymi metodami.Więc jeśli jest ktoś kto wie jak sobie z tym fantem poradzić to poraszę o instrukcje bo spalam się ze wstydu...
    Ps.Sauna nie podziałała, cherbatki przeczyszczające też.Nie jem śliwek,jabłek ani grochu czy fasoli.HELP!!

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •