maggieuk ano to w 250 ml jest jakieś 10 kcal + cukier daje 50.. Jak mnie juz czasem denerwuje to liczenie.. :/ a wiesz może o tych surówkach jak to z nimi jest ? ;> byłabym wdzieczna
maggieuk ano to w 250 ml jest jakieś 10 kcal + cukier daje 50.. Jak mnie juz czasem denerwuje to liczenie.. :/ a wiesz może o tych surówkach jak to z nimi jest ? ;> byłabym wdzieczna
ile kalorii może mieć młoda kapusta biała zasmażana? może ktoś mi pomóc?
Ile kcal mają grzyby marynowane miej więcej ? Oraz gotowane ? Czy sa one tuczące ? Bardzo prosze o szybko odpowiedź, to dla mnie bardzo wazne ! Czekam.
lyzeczka cukru ma 40 kcal :P wiec 40*2=80 A co do grzybow to sa bardzo malo kaloryczne w 100 g maja ok. 30 kcal. Co innego suczone, tu juz jest sporo wiecej. Ale jesli chodzi o marynowane to mozesz liczyc tak jak swieze.hmm.. a ja jak sobie policzyłam sama to mi inaczej wyszło:
kawa bez cukru- 0 kcal
dwie łyżeczki cukru- 40 kcal
więc 0 kcal + 40 kcal= 40 kcal..
ale ja w sumie sama nie wiem.. :/
ojej.. 30 to dużo tylko tyle, ze słyszałam, ze grzyby sa nie tuczace, bo są strawiane poza organizmem, czyli odrazu wydalane. Prawda to ? [ odnośnie cukru: myslałam, ze cukier ma 20 kcal na łyżeczce.. musze to sprawdzic w moim zeszyciku :P ]
Karpior moje zapiski :P mówią iż łyżka cukru ma 40 kcal, łyżeczka 20
Słońce, jeśli 30 to dużo, to ja jestem św. Anielka Dużo to mają ciasta (300-600 kcal w 100g), tłuste mięsa (szynka wieprzowa - ok. 400kcal w 100g)... 30 kcal to mniej więcej tyle, co w różnych warzywach (10-40kcal w 100g), więc to absolutnie nie jest dużo!Zamieszczone przez moniii
Wybaczcie, ale musiałam to napisać, po prostu coś mnie trafia, jak ktoś pisze, że 30kcal w 100g to dużo
Co do cukru - zważ łyżeczkę cukru, zważ łyżkę. Cukier ma 400kcal w 100g.
Co do cukru spierać się nie będe, ale zważe i się przekonam
a co do grzybów to dla mnie 30 kcal to dużo, bo 100 g to mało.. ledwie z 5 małych grzybków, może nawet nie.
lyzeczka cukru to 10 g wiec lyzeczka ma 40 kcal, kazda tabela kaloryczna tak mowi. A co do grzybow to rzeczywiscie przesada rzeczywiscie pomysl o ciastach fast foodach itp. Jezeli kazdy by uwazal ze 30 kcal w 100 g to duzo to chybabysmy juz nic nie jedli bojac sie ze przytyjemy ;/
zakładając,że moje podejście do niektórych spraw mogłoby wywołac głupie i nie potrzebne konflikty, to nie będe sie już wypowiadała i niech będzie, że to mało
a swoją drogą to bym zjadła sobie ciasta jakiegoś.. od pół roku nie jadłam.. normalnie nawet przypalona skórke z drożdżówki robionej przez moja babci bym zjadła.. ale przeciez nie wiem ile ma kcal.. :P :P boo juz o drożdżówce to sie nie wypowiem.. takiej goracej bym zjadla ... kurde..
Zakładki