-
A ja znó świadomie zgrzeszyłam (ale jak narazie po raz ostatni) - kolejny andryt przy ćwiczeniach (64 kcal). Ale naszczęście to już był ostatni (w sumie 4 ich miałam)
-
U mnie dzisiaj tak:
Śniadannie:
owsianka robiona na wodzie + dolane mleko (250kcal)
II śniadanie:
prince polo (210kcal)
Obiad:
talerz zupy ogórkowej + kostka czekolady ( 350kcal)
Jak coś źle to poprawcie
-
zeżarłam SIEDEM kostek czekolady z orzechami. na stos ze mną.
-
tremere no może nie na stos, ale do konta i klęczek na grochu z rękami do góry
-
oj zgrzeszylam, ztgrzeszylam, nie dzis ale wczoraj, (a dzis dokladka),
pochlonela wczoraj kebaba, ale takiego prawdziwego, prosto od turkow, buuu, a takie dobre bylo, na pocieszenie dodam ze wtrabilam cale surowki a "tylko" pol frytek i miecha, no a dzis, a dzis doprawilal kawakiem ciacha, no coz , w koncu nie codzien je sie oryginalne wloskie ciasto, no nie
moja wina,ale obiecuje poprawe, i wcale sie nie prtzejme tylko dalej na diete
pozdrowienia
-
Ilością musli i owsianki.
-
A ja beza z kremem w pracy - zebranie Katedry do tego Dzień Kobiet. Nic w limicie sie zmieściłam, więc zero stressssssssssssssu.
Pozdrawiam
-
a ja pochłaniam właśnie Diabolo Pomidoro i mimo, ze kaloryczne, mimo, że niezdrowe to wyrzutów nie mam od czasu do czasu można sobie pozwolić no i co najważniejsze limitu tym nie przekroczę jeszcze
najlepszego kochane! :*
-
a ja czekolade zjadłam,którą dostałam na Dzień Kobiet
Po pierwsze dawno niejadłam,a po drugie przed okresem jestem i mam ciąg na słodkie
-
niech mnie Bog chroni przed czekoladami i slodkosciami, ktore dostalam na Dzien Kobiet. chyba dam je mamie do przechowania, bo lezace w moim pokoju sa niebezpieczne...bradzo
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki