Dokładnie! Właśnie planuje kupić nowe spodnie bo to co ma mi spada z 4litery ...Zamieszczone przez nargila
Dokładnie! Właśnie planuje kupić nowe spodnie bo to co ma mi spada z 4litery ...Zamieszczone przez nargila
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
No własnie i przede wszystkim (wiem, ze to nie jest tanie) ale trzeba sobie fundowac nowe rzeczy bo w tcyh starych nei widac efektów. Ja kupiłam sobie 2 nowe swtery i zakochałam sie w osbie Hahahahaha żartuje po prostu czuje sie lepiej
Mega draka.... mieliście racje, mój plan był chyba zbyt bardzo ambitny. A wydawał się taki łatwy. Tylko 40% zrealizowałem z ostatniego planu, czyli zejść w ciągu listopada z wagi 105 do "setki". Wstyd... siara jak nie wiem. Na dzień dzisiejszy ważę 103 kg.... nie jest źle, nie jest dobrze. Mogłoby być lepiej. Powód niezrealizowania planu... słaba silna wola Mam nadzieje że w tym miesiącu będzie lepiej. Byle osiągnąć mniej niż "setkę" do końca roku. Będzie ciężko... ach te pierniczki... gwiazdorki w czekoladzie I jak tu się nie skusić, jedyna w okazja w ciągu roku na pierniczki.
Jaka draka? Raczej świetny wynik te 2kg! A co do gubienia na święta i zimą ...Zamieszczone przez SprzedawcaMarzen
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Lepiej małymi krokami do celu. Ja już zadnych planów sobien ie robie bo potem wychodzi tak, ze mój organizm się buntuje i robi mi na złośc nie chudnąć wcale. Organizm nie lubi być popędzany
Powodzenia.
Bywało lepiej, niż 2kg w ciągu miesiąca. Zobaczymy teraz co się wydarzy w grudniu.Zamieszczone przez AleXL
To jest chyba najgorszy okres na odchudzanie. Ciężko się nie oprzeć pokusie :PZamieszczone przez AleXL
Jak widać mój organizm także strzelił focha. Mam nadzieje że mu przejdzieZamieszczone przez nargila
Tak właśnie myślę sobie... że niedługo będzie rok odkąd wziąłem się za odchudzanie. Planowałem zejść z wagą do polowy wakacji zeszłego roku... a jednak odchudzanie wymaga znacznie więcej czasu.
No tak. Powiem Ci coś co tutaj każdy powtarza.
Zbierałes kilogramy przez długie lata więc nie chcij pozbyć się ich w trakcie mieśiecy. Do tego tez potrzeba lat Przynajmniej 2
Ale ja wiem to.... ale ja... potrzebuje szybciej schudnąć, ot takZamieszczone przez nargila
Pierwsze tygodnie grudnia sprzyjają mojemu odchudzaniu. I tak ze 103 kilogramów moja waga spadła do 101 kg. Nic tylko się cieszyć Pragnę dodać że nawet dzisiaj waga pokazuje(zależnie od pory dnia) 100 kg....
Całkowity spadek wagi od początku odchudzania to minus 37 kilogramów.
No to co? Jedziemy dalej z tym koksem
Jasne, że tak ale powoli, powoli, daj se czas, nie przegraj organizmu, w odchudzaniu długodystansowcy zazwyczaj wygrywająZamieszczone przez SprzedawcaMarzen
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Ja już chyba się zaliczam do długodystansowców... z planowanych paru miesięcy na zgubienie wagi mija już rok. Zdaje mi się że sama utrata nie jest taka ciężka, trudniej będzie do zaadaptowania ciała(głównie skóry) do nowych warunków Zaczynam w obserwować głównie na brzuchu nadmiar skóry. No i kolejna sprawa... utrzymania wagi, chociaż nie zanotowałem stałego wzrostu wagi w okresach przerwy od odchudzania.
Zakładki