Wątek: 12 kg mniej... marzy mi sie

Siema, mam 15 lat, przy wzroscie 175 cm mam 73kg.
I potwornie źle sie z tym czuje
dlatego zaczynam diete.
a w sumie juz od wczoraj dietkuje. Rezultat?:
zjadłem wczoraj:
3 kromki pieczywa czarnego z odrobinką dźemu - 260 kcal
2 śniadanie - banan - 150 kcal
obiad
150 dag gotowanej piersi z kurczaka (200 kcal)
plus 2 ziemniaczki male (120 kcal)
plus sałatka z pomidorow i ogórkow (100 kcal)
na podwieczorek nektarynka (50 kcal) i arbuza troszke jakies 150 kcal
i zjadlem na kolacje 2 chlebki maca 80 kcal
razem okolo 1100 kcal
no i było 1,5 h spacerku
i do tego mnóstwo wody, jedna nieslodzona herbatka i jedna nieslodzona herbatka zielona
nie miałem jakichś dużych napadów głodu... troche mnie ssało ale dałem sie skusic tylko na 2 chlebki wasa
dziś zaczynam 2 dzien. 3m kciuki!
ważył bd się w środe.

Ok, mój 2 dzień.
Dzisiaj zjadłem:
śniadanie:
4 kromki maca wasy,
herbata bez cukru
II śniadanie:
kromka chleba czarnego z dżemem
brzoskwinia i jabłko
obiad:
15 dkg ugotowanej piersi kurczaka
2 małe ziemniaczki
sałatka z 2 ogórkow i 2 pomidorów
jabłko
i na kolacje zjadłem jogurt truskawkowy
łącznie 1015 kcal
nie powiedzialbym ze duzo, ale mogło by być lepiej.
dodatkowo:
30 min spacerku,
30 min rowerku
45 min tennisa

No i jakoś idzie... ale to ze jestem na tym forum daje mi niezłej motywacji!
wczesniej zjadlbym cos slodkiego jeszcze wieczorem 1 dnia
a teraz...?
nic
i nawet zmusiłem sie do picia wody niegazowanej
zyczcie mi powodzenia

koles prosze cie
nie szerz takich głupot na tym forum
rozwijasz sie, masz 15 lat a ty na 1000 kcal zjechales...
jeszcze tennis do tego
15 dkg kurczaka co to jest?

wez uloz diete do tego
wrzuc powiedzmy 3g weglowodanow
3g bialka i troche tłuszczy

aeroby rob na poczatku 3 razy w tygodniu po 30-40 minut, potem zwiekszaj czas i ilosc i obcinaj weglowdany
jak mozesz idz na silownei jak masz czas checi i kase

problem w tym ze ja 15 dkg juz nie za bardzo moge zjesc bo poprostu nie lubie jesctyle miecha xD
ja serio dobrze sie czuje z dietą moją, ale jutro zjem wiecej
no zobaczymy skutek
jutro zaczne cwiczyc

Eh... mialem zjeść wiecej i wyszlo 860 kcal ;/
a zjadłem:
śniadanie - 3 chebki wasa z pokrojonym ugotowanym jajkiem
2 śniadanie - jogurt danone truskawkowy
obiad - 5 dag ryżu z 10 dag filetu z mintaja z połową łyzki oliwy z oliwek
i pomidorek pokrojony
na deser 5 węgierek
i na kolacje 2 kromki chelba czarnego z dżemem
no tak, to coś nie dobrze.
i do tego basen (pływałem tak jakies 25 minut bez przerwy (20 długości) a potem pluskałem sie juz dla wypoczynku) no i tennis.
no ale jutro wyjeżdzam do rodzinki i cos mi sie wydaje ze dieta moze polec- nie bede mial kontroli nad cym co podadzą. na pewno - zero słodkości (musze dać rade!!!!) no i nie obżerać się.
do zobaczenia w niedziele!

stary bez obrazy ale jesz jak baba
bez obrazy panie
jak mozesz jesc tak mało
jak nie mozesz wiecej zjesc to skad ci sie wziela ta nadwaga ?

zacznij jesc normalnie a nie jogurt na 2 sniadanie

no wlasnie problem w tym ze ja jakos tak ogromnie wiele nie jadlem
tylko nie jadłem śniadania (mdłości przed szkołą przez 5 lat)
pierwszy posilek to obiad
potem kolacja
głod
i sie jadło ;/

a no jutro zaczynam jesc normalniej :d
poprostu mam juz plan hehe :d

Eeee....Loopi ty naprawdę chcesz schudnąć?Wydaje mi się że nie jesteś gruby.A to co zjadasz to jest dobra dieta dla niskiej dziewczyny.

W Twoim wieku to Zapotrzebowanie Kaloryczne - 300 kcal = dobra dieta. Dobrą dietą jest to, co jesz normalnie w mniejszych ilościach ( no, może z małymi modyfikacjami ) i naprawde, to wystarczy

300 czy 3000?

Jeśli rzeczywiście jesz tak mało nie tylko ten tydzięń ale przez lata (i ma nadzieję liczysz WSZYSTKO) a tyjesz to koniecznie idź do lekarza - możesz mieć poważne problem zdrowotne z organizmem. Nie próbuj tego leczyć na własną rękę ...