Wątek: no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

a ja juz tez mam sprawny rowerek i mge jeździć tylko.. jakoś nie mam siły na silownie tż nie mam sily wczoraj po kąpaniu zrobilo mi isę slabo gdybym isę szybko nie połozyła to bym zasłabła szit

wiesz ja juz nie mam sił moralizować Ciebie bo i tak widze ze robisz po swojemui widze posty jak nie dobijasz do tysiaka wiec sie nie dziw ze nie masz siły!! mozesz mi wmawiać ze nie moesz wiecej jeść dla mnie to szit ja sobie tez tak wmawiałam mozesz mnie opierdzielać ze pouczam czy coś ale zaufaj mi ze w koncu Twoj organizm zbuntuje sie tak ze sie zdziwisz. ale nie gledze wiecej bo widze ze w tym przypadku sensu brak

a ja dzis pozwoliłam sobie na jablecznik i kawałek czekolady moja mama ma urodziny i dziadek konczy 60 lat zaraz bedzie tort i sałatka owocowa ale chyba sobie opuszcze...po tym rowerze ciagle głodna jestema a juz na koncie mam 1400 kcal lekka reką ehh masakra

pezecież jem 1000 teraz cały czas i to nawet 1100 czasem

a tak w ogole myslicie dziewczyny czy moghe od jutra przejsc na 1500 i jak myslicie do ilu moge dojsc kcal?

no pewnie ze mozesz a nawet powinnas;D

Przy twoim trybie zycia(bardzo aktywnym0 radz jakies 2000-2200

tez tak wlasnie myslałam ze 2000 bedzie ok ciekawe czy bede tyc

kurcze ale ja dzisiaj duzo zjadłam 2500 pewnie to min...teraz jeszcze wypiłam 2 kubeczki mleka 3 wafle ryzowe i batonika fitness i pare sliwek suszonych eh czemu ja juz nie umiem sie kontrolowac?
jak ja chce zwiekszac kalorie jak co troche musze schodzic na nizej zeby po dniu obzastwa dojsc do stanu rownowagi

:O
Cześć , cóż powiedzieć - graty :] Te foty mnie powaliły.
Ogromna różnica, jeszcze raz gratuluję

nie przjmuj sie tym wczorjaszym dniem widocznie organimz sie domaga jedzonka