no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

**Bjedrona** · 16-05-2007, 06:57

zawszec ci pomożemy, przecież po to tu jesteśmy

**paulaniunia** · 16-05-2007, 07:23

dzieki wam wiec od dziś zaczynam dietkjowow jesc!!
zadnych słodyczy bo odnich wszytsko sie zaczyna!!
nie jem po 19
jak chce mi sie jesc wskakuje na moj nowy wypasiony rowerek stacjopnarny

niby nowy a lcznik nie działa

jak myslicie jak mam w domu gazelle i rower to muse chodzic na siłke?

**paulaniunia** · 16-05-2007, 07:24

a nio i trzymajcie kciuki ide na chemiie to przedostatni egzamin mam nadzieje ze i po tej maturze kopulchy sie zmniejsza

**paulaniunia** · 16-05-2007, 15:02

mega doł po tej chemii ;(

jestem do niczego

**paulaniunia** · 16-05-2007, 15:09

mega doł po tej chemii ;(

jestem do niczego

**paulaniunia** · 16-05-2007, 15:10

mega doł po tej chemii ;(

jestem do niczego

**paulaniunia** · 16-05-2007, 15:10

mega doł po tej chemii ;(

jestem do niczego

**paulaniunia** · 17-05-2007, 15:17

eh waga dzis pokazała 53 kg...cwicze niby codziennie ale jem za duzo...

**paulaniunia** · 17-05-2007, 15:20

eh waga dzis pokazała 53 kg...cwicze niby codziennie ale jem za duzo...

**paulaniunia** · 17-05-2007, 15:22

eh waga dzis pokazała 53 kg...cwicze niby codziennie ale jem za duzo...

Wątek: no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

LinkBack

Narzędzia wątku

Przeszukaj wątek

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów