RANY kaSIULA W bULIMIE!! kOBIETO NIE MOW ZE WYMIOTUJESZ!! bLAGAM NIE RÓB TEGO! TRZYMAJ SIE SŁOŃCE I PISZ JAK TYLKO BEDZIASZ CHCIALA TO ZROBIC!
RANY kaSIULA W bULIMIE!! kOBIETO NIE MOW ZE WYMIOTUJESZ!! bLAGAM NIE RÓB TEGO! TRZYMAJ SIE SŁOŃCE I PISZ JAK TYLKO BEDZIASZ CHCIALA TO ZROBIC!
Ja też A na razie czekamy jak dzisiaj ci idzie... Mam nadzieję że teraz juz będzie coraz lepiej z jedzonkiem. My będziemy cię wspierać :*:*:*Będę tu wchodzić i pilnować w takim razie
dzis juz dobrze na koncie juz 900 kcal ale mam takiego doła ze ciagle płacze..jestem kurcze zupełenie sama w okoł nie ma nikogo...
Wokół masz NAS!!I nie zalamuj sie kochana :* Jestesmy z toba:* blagam nie popadaj mi w ta okropna chorobe !! Grunt to dobre myslenie!! Pozytywne!! Bedzie dobrze...Nie mozesz myslec tylko o diecie bo to juz jest CHORE ...wypadaj z domu na miasto...Zjadaj juz przede wszystkim wiecej...Te 1200kcal przynajmniej ...prosze cie kochanie nie rob glupot :* Jak schudniesz te 3kg to juz przerwij diete !! Natychmiast bo inaczej bedziesz chciala wiecej i wiecej
kasiula288 trzym sie...ty też kochanie...Boże dziewczyny...nie róbcie głupot...przecież jak zwymiotujesz to sie zniszczysz a nie poprawisz...kochana nie wymiotuj...powiem jak do małego dziecka:TO JEST BE ...Jestem z wami :*
Trzymiemy sie razem :*
Hej my tu jesteśmyjestem kurcze zupełenie sama w okoł nie ma nikogo...
wiem że wy jestescie! i bardzo wam za to dziekuje!
ale wiecie przez ta diete straciłam chlopaka przyjaciół w gruncie rzeczy jestem sama i wcale sie nie uzalam tak wlasnie jest niestety ...
dzis postanowilam że mam dzien bez dietki i jem sobie i jem ale sam zdrowe reczy zeby nie kusic losy jestem pełna jak beczka i 1200 mam juz za soba ale trudno 1300 jest na bank albo moze i wiecej a mam taka ochote na mleko a wypiłam chyba z 1,5 litra wiem ze co za duzo to nie zdrowo ale lubie mniam
widzisz ty smutna a ja weszłam znowu sie uzalac nad soba.juz nie daje sobie rady;(
ukrywam się przed rodzina że jem.a oni mówia jedz przeciez ty nic nie jesz a ja jem tylko jak jestem sama;( nie chce sie pokazac innym jak wpieprzam!!!!!!!!!jaka ja załosna jestem.nie poradzę sobie chyba z tym sama naprawde.
mam wszystkiego dosyć!!!!!!
ale już nie bede wam marudzic idę sobie!! wy potrzebujecie tez wpsarcia a ja sie uzalam!!;(
Oj piekne i prawdziwe słowa Ja też jestem tego zdania chociaż wiem że jak już raz się wpadnie w pułapkę diety to ciężko się z tego uwolnić... Najważniejsza jest akceptacja swojej sylwetki, potem można ewentualnie myśleć o jej upiększeniu.. Ale jeśli nie zaakceptujemy się same to możemy odchudzać się w nieskończoność a i tak będziemy niezadowolone z siebie i będziemy sie uważać za grube.... Prawda paulaniuniuZamieszczone przez Szczuplizna
swieta racja ja wlasnie na to choruje..dzis stwierdziłam ze chyba nie schudne juz wiecej chyba nie treaz musze teraz madrze wyjsc z tek diety zeby tego nie spieprzyc moze po maturze dojde do tych 50 ale wiem ze teraz nie dam rady ten 1 kg zrzucałam przez ponad 2 miesiace
dziś totalnie zerwałamz dieta zjadałm cos koło 2000 tys ale jakos sie nie przejmuje jutro powrót do dietki a w poniedziałek siłownia
a jak wam poszło?
Zakładki