-
wiem coś o tym, bo ja tak samo mam od pół roku.......horror.....ale może jak będę jadła same niskokaloryczne produkty , to mój rozciągnięty żołądek nie poczuje tej zmiany za bardzo.........ja próbuję......liczę na twoje wsparcie
-
popadam w jakąś handre znowu.
mam wrażenie że przez to 1200 za dużo jem. boję się że utyję;(
i wogóle pozwalam sobie tez na jakieś słodkie rzeczy a choć mieszczę się w limicie to i tak się boję że mi zaszkodzą;(
te słodkie rzeczy to np : baton musli, dzisiaj kasza manna która jadłam ostatni raz rok temu, albo kako piłam tez ale to nie dzisiaj.
jak myślicie bardzo źle ze mna?
nie utyje?
to jakaś paranoja mnie już ogarnia.ja mam wrażenie że powinnam jesć tylko gotowane i zdrowe.
a i jeszcze tez się boję że przez to że np na obiad jem mięso, warzywa i ziemniaki to że też utyje bo nie powinno się łączyć.
-
kasiula, ja myślę, że jeśli mieścisz się w limicie, to nie przytyjesz......... te diety z niełączeniem i jedzeniem niskokalorycznych produktów są dla tych, którzy mają rozciągnięte żołądki i nie są w stanie liczyć kalorii.......
a tak swoją drogą, to czy ty nie chudniesz jeszcze przy tym 1200 kcal?
-
osobowosc86 pewnie ze mozesz liczyc na moje wsparcie i ja na Twoje licze :*
Kasiula ja to Cię powdziwiam bo ja ciagle nie moge sie dzwignac po swiatecznych obzarstwach i przekraczam 1200 nawet czasem do 1500 kcal nie wiem jak sie ograniczyć
-
a od wczoraj mi normalnie 0,5 kilo przybyło;( lipa
a to pewnie skutek tego że na wieczór pochłonęłam jakieś 120 gram daktyli suszonych i prawie 3 garście słonecznika i jeszcze jabłko i się narzarłam;( i lipa i znowu musze to gubić;(
człowiek jest nienormalny.
a ja się boje jak teraz będzie tłusty czwartek i się najem pączków i znów będe mieć napad jedzenie bo u mnie tak jest.juak juz przekrocze limit to juz jem. potem ostatki i będą faworki a później 3 marca babci urodziny.no cholera ja utyje;(
-
Kasiula ja tez mam obsesje na punkcie swojej wagi w tym tygodniu skacze mi ciagle miedzy 56-55 raz nawet pokazało 56,3 ale nie przejmuje sie tym tak bardzo jak Ty..bo to juz paranoja jest troche bo poł kilo to moe byc woda nagromadzona w Twoim organizmie a nie kasza manna nie ma sie co łamać jakbys jadła tyle co ja to bys mogła sie przejmować
ogolnie dzien zaliczam do udanych jest godzina 19 i zakonczyłam jedzonko z wynikiem ok 1200-1300 kcal :] do tego 2 godzinki na siłowni z czego 60 minutek orbitek i 35 steperk
bedzie dobrze musi byc :]
a wam jak poszło?
Kasiulka prosze nie przejmuj sie mowie Ci przecież nie kazdy ma jojo po diecie a przecież koncza na 2000 kcal ja sie wybieram do dietetyka w tym tyg zeby łądnie pomogł mi wyjsc z diety bo cos czuje ze moj organizm juz osiagnął szczyt i wiecej nie uda mi sie schudnąć
albo zaczne dietkowanie od maja po maturce zeby zotrzec do tych 50 na arzie musze uporac sie z kompulsywnymi napadami głodu i umiesnionymi udami i zwiotczałą skóra ciała :/
-
Witam wszytskie Panie widzę że sporo osób tu zaglada i bardzo serdecznie zapraszam do wspolnego dietkowania i wychodzenia z dietki :]
muszę powiedzieć i moze bede narcyzem ale ejstem z siebie dumna po wczorajszym dniu mimo że troche przekroczyłam limicik to jednak jadłam super zdrowe rzeczy i skonczyłam 19 a uczyłam sie do 1 w nocy wiec nie skusiłam sie na nic musiałam to napisać zeby dodac sobie otuchy zeby ten dzisiejszy dzien tez taki był.
Sciągnełam sobie kilka 8 minutowych filmików tak do pocwiczenia w domku ale nie wiem czy sa dobre macie jakies zdanie na ten temat?
chciałabym sie troche poruszac miedzy godzinkami nauki :]
-
a wlasnie macie moze jakies doswiadczenie w tableteczkach zwikszajacych koncetracje?
wiecie maturka w tym roku i za nauke sie trzeba wziać :]
ja dziś sniadanko zaczełam od 360 gram gotowanych warzywek mrozonych brokuła marchewki i kalafiora na opakowaniu anpisane ze 100 gramach 27 kcal czy to mozliwe? :O najwiecej tu marchewki jest
a jezeli tak to na koncie mam 97.74 kcal jakos mało ale to najwyzej za 2 godzinki sobie coś dojem :]
-
paulaniunia brzydkie to śniadanko Rano wegle-swietnie spalisz przez cały dzien i nie bedzie rzucania na jedzonko wieczorkiem
A na koncentracje popijam magnez w tabletkach musujacych.Pluszzza mi nie smakuja,lepsze ma Zdrovit lub Rossmann (po 5sesjach mam doświadczenie )
-
i faktycznie poprawia sie koncetracja czy to tylko taka podswiadomość ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki