Wątek: no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

Zamieszczone przez paulaniunia

na arzie musze uporac sie z kompulsywnymi napadami głodu i umiesnionymi udami i zwiotczałą skóra ciała :/

ja tak samo te napady to wynik długotrwałej diety.
ja wiem , że nie powinnam się tak przejmować ale cóz.jestem jakaś nienormalna

ale najpierw chyba żeczywiście uporam się ze skórą a może na przyszłą wiosnę jeszcze trochę schudnę o ile nie utyje....ale mam nadzieję wielka , że nie

ja musze chyb a dac odetchnac troche mojemu organizmowi bo czuje ze te ostanie 5 kilo to juz jest na siłe :/ a tak nie powinno byc prawda?
chce zostac przy 55 dalej cwiczyc i powoli zwikszac kaloria ale najpier wybiore sie do dietetyka
potem jezeli tylko wroci wszytsko do normy i skór aise troche"naprawi" wroce do dietki i powolutku zgubie te 5 moze nawet 6 kilo :]

nio ja od rana
8:50 warzywka te co pisałam ok 105 kcal
11.30 jabłko 220 g- ok 115 kcal
13.30 zupka jarzynoa ta taka niby jak kwasniewski tylko o nibo lepsza :P ok 200 kcal
teraz o 14.30 ide na dłuzszy spacerek psem a jak wroce to zielony grejpfrucik koło 16.30 i do tego moze zilone warzywa na patelnie frosty ok czyli razem ok 200 kcal
na koniec koło 19 ok 300-400 g kefirku z 30 gramami otrebów sliwkowych ;]
taki mam dzien rozplanowany w miedzy czasie pewnie cos tam chrupne np zjadłam ze 4 łyzeczki serka piatnicy to pewnie koło 50gram czyli jakies 40 kcal i ugryzłam kawałek kiełbaski drobiowej to ok 15 kcal czyli razem jak dobrze pojdzie to bilnas wyjdzieeee 945 kcal czy li zostaje troche w zapasie i pasowało by troche pocwiczyc wiec co sadzicie o tych filmikach 8minuowych?
i jak wasz dzisiejszy plan jedzonkowy?

dzisiejszy dzien rozniez zaliczam do udanych zjadłam ok 1200-1300 kcal i jakos mi z tym dobrze
wlasnie przed chwila opedzlowałam poł litra kefiru z otrebami i maslaneczką zeby jutro rano nie było problemu z wiecie czym :P
a jak wam poszło dziś?
ja zjadłam mega duzo warzyw dziś przede wszystkim brokuła kalafiorma marchewki gorszku ziolnego fasolki szparagowej troszke kukurydzy wszytsko pieknie ugotowane a brzuszek pełniutki po brzegi na dziś koniec jedzonka :]

ja wlasnie wcinam sniadanko bardzooo pyszne choc jem takie juz dosc długo :P
dwie kromeczki wasa 60 kcal
serek wiejski piatnica 3% 60g 49kcal
serek tutrk figura 3% 50g 36kcal
do tego jedna kromeczka tez wasy ale graham bo jest słodziutka bez niczego 40 kcal
razem ok 190 kcal
a na 10 ide na siłke a potem mnie czeka nauka
musze sie wybrac do sklepiku bo mi sie kremik eveline skonczył ujedrniajacy musze walczyc z ta skóra i sie nie poddam :]

nio to teraz pora na obiadek :]
na talerzu 230g uparowanego dorsza 180 kcal
i do tego 550g gotowanych warzyw!!!ogromna ilosc ale jestem po siłowni strasznie głodna a warzywkami sie dobrze zapcham a sa mało kaloryczne:] ok 190 kcal
cały obadek ma sporo bo ok 370 kcal ale najem sie jak nie wiem :]

witam bardzo serdeczni
dzis sniadanko pyszotka mianowcicie
kromeczki wasa z serkiem 140kcal
oraz jeten megaaaa słodziutki pomarańcz 100kcal
jakie przepisowe sniadasnko 250 kcal
a jak u was dzionek zaczety?

s ja zgrzeszyłamdzisiaj.wzięłam kawałek bisłaego chcleba z dzemem mojej mamy roboty-gruszkowy.nie mogłam się oprzeć

a tak apropo to jeszcze chudne.pisałam do dietetyczki i mogę przejśc na 1300 i tak miesiąc jeśliwaga nie będzie rosła tylko się utrzymywała.

czyli teraz miesiac na 1300 jestes?
nie przejmuj sie tym chlebusiem ja tez troszke grzesze ale co tam przeciez nie mozna sie wszytskim obwiniać bedzie dobrze :*

Trzymam kciuki, też mam problem wieczorami, ale nie dam się