dziekuje bardzoo a Ty jaka dietke stosujesz?
ja wlasnie pałaszuje super dietetyczna rybke po grecku bez dodatku tłuszczyku ok 250 kcal
jestem po siłce wic ide sie wykapac :]
dziekuje bardzoo a Ty jaka dietke stosujesz?
ja wlasnie pałaszuje super dietetyczna rybke po grecku bez dodatku tłuszczyku ok 250 kcal
jestem po siłce wic ide sie wykapac :]
nio i pieknie dzionek zapowiadał sie slicznie ale oczywiscie wieczór tragedia zjadłam na 100% ponad 2000 kcal jestem okropna..pomocy ;(
Ja myslę,ze to przez to,ze jesz jakies dziwne rzeczy.Moim zdaniem warzywka czy tez wasa to nie jest śniadanie Zjedz cos porzadnego,a nie te tekturki.3 solidne posiłki,2 przekaski i jest ok.Ja tez jadałam byle jak najmniej kcal i rzucałam sie wieczorkiem na lodowke.Organizm odbierał to czego mu odmawiałam cały dzie.Teraz jem jem tak jak trzeba.Poczatki były ciezkie.Ale orgaznizm juz wie,ze zawsze o stałych porach dostanie jedzonko.Nie mam napadów i wogole jest fajnie
Uda Ci sie-tylko troszke samozaparcia
moje samozaparcie wyglada tak ze poprawiłam to jabłkiem Boze ja juz nie wiem co sie dzieje ciagle mysle o jedzeniu
moje samozaparcie wyglada tak ze poprawiłam to jabłkiem Boze ja juz nie wiem co sie dzieje ciagle mysle o jedzeniu
skonczy to sie oczywiscie tak że jutro znow pojde na 3 godzin na siłowni spale znow 3000 kalori...
i tak w kółko ludzie...mam juz dosc
przez pare dni było tak ąłdnie...zadnych napadów głodu dosłownie zadnych...wiedziałam ze tak sie skonczy jak rano siegnęłam po pare zelków..ale mowie bedzie dobrze...opisałam ten problem Pani tu na diecie powiedziała ze to napady kompulsywnego jedzenia..to fakt ze teraz mam strasznie duzo stresów ale nie wiedziałam ze to tak sie odbije na tym..
nie radze sobie z tym..
cholercia chyba mi się przekroczyło magiczną liczbę 1200;(
no trudno
powiedzcie mi może wiecie ile ma kalorii giczka cielęca?jak mam to wziąc jako cielęcine poprostu??niegdzie tego nie mogę znaleźć a dzisiaj jadłam
jutro na 2 sniadanko mam kaszkę biedronkową mleczny startmalinową sobie walnę a na obiadek maślankę 400g i warzywa na patelnie 200g
na śniadanko nestle fitness z mlekiem
póxniej podwieczorek sałatka owocowa i kolacja to chleb sojowy ogórek kisziny i 1,5 plasterka sera topionego typu hochland.
i pewnie jakies jabco będzie
a tak apropo jak mówisz że cały czas myślisz o jedzeniu to ja też.tylo bym jadła a jak nie jem to myślę co będe jadła później.to jest juz choroba.Zamieszczone przez paulaniunia
nieraz to mam nawet tak że sobie myslę o jak ęde stara to będę jadła dużo bo juz mi nic nie zaszkodzi;(ja jestem inna;(
albo widze jakąs laskę to myślę o jak ona a fajnie pewnie jakąs pizze będzie jadła albo co zaraz.czy to nie chore?
dzisiaj się zamknełam w pokoju jak goście przyszli żeby ciasta nie widzieć bo jak zobaczyłam to mi podskoczyło ciśnienie do 200;( z nerw.
p.s.
ja tez mam ataki jedzenia kompulsywnego;( jak już się dorwe do jedzenia.np przekrocze limit o jakies 200kcal to juz mam dzień z głowy bo jem wszystko żeby wszystkiego spróbować wszystkiego się najeść jak by mi miało zabraknąć.
no to się wygadałam.
nio wlasnie KAsiula powiedz mi dlaczego tak jest ze jak sie przekroczy ten limit to potem juz sie je wszytsko bo wiadomo ze i tak juz wsyztsko stracone..
czuje ze jue nie daje rady..
Zakładki