heyka!
miałam woczraj zdać raporcik ale nie zdarzyłam
mama wróciła zaczęłysmy sobie gadac i zleciało i na klasówke sie nwet nie nauczyłam
ogolnie ciesze sie że nie bede juz sama...
mama troche przerazona bo jakos "zmarniałam" nio i ma racje..te krwotoki z nosa i siniaki które same wyskakuja tez nie daja mi spać bo nocach...chyba musze sie wybrac do na jakies konkretniejsze badania
a dziś zdam raport z wczoraj
tak jak Obiecałam Madziuli dobiłam do 1300 moze nawet 1400
ruchu mnostwo bo spacery z psem zakupy droga do szkoły sprzatanie nio i oczywiscie siłownia
70min orbitek
45 stepper
38 rower
na siłowe nie miałam czasu bo musiałam leciec posprzatac do domu na przyjazd mamci
a teraz lece do łazienczki i szykuje sie do szkołki
buzka dla was! :*
Zakładki