-
tak a ja sie obecnie boijam od callaneticsu, ale kurcze musze z udek zrzucic, z tyłka i bioder, a bieganie mi tam sadełka nie zrzuca 
Pozdrawiam
-
Co tu znowu tak cicho
.
U mnie wszystko zgodnie z planem, wczoraj 20 min. na rowerze i jedno ciacho u siostry
.
-
Hej Dziewczynki!
Magpru, Marudzka, wielkie gratulacje!!! Jak widac efekty to zupełnie człowiek inaczej nastrojony, prawda
seszele, tak przyszłosciowo podpytam - ten zestaw dla zaawansowanych masz z książki czy moze jakas elektroniczna forma sie znajdzie? a tak poza tym to walcz dzielnie i nie daj sie zakwasom! super ci idzie
witaj kama! taka waga to zdołować może, bo co jesli wskazówka przesunie sie na prawo, prawda? na złą wage zwalic nie można
my to baby jesteśmy oporne - bo nawet jeśli, to trzeba pamietać, że mięśnie ważą więcej niż pakudny, rozlazły i wylewajacy sie tłuszcz. kama, wiesz przeciez o tym
ja też o tym wiem, a i tak wolę jak wskazówka idzie w pożądanym kierunku
a ja w ogóle przez ostatnie 2 dni o wadze staram sie nie mysleć -normalnie koszmarny pms - czuje sie gruba, napuchnieta jak balon, wyzuta z wszelkiej energii, i czuje każda kostkę i każdy miesien. W środę jeszcze planowo byłam na stepie, ale callanetics już odpusciłam sobie. Wczoraj nie czułam sie na siłach kiwnąć palcem....zero czegokolwiek. Nawet rekreacyjnie kręgle odpusciłam i spotkanie z Misiem
Nie dośc ze niewiele kcal spalonych, to całe mnóstwo pochłonietych, dieta w łeb przez ostatnie 2 dni - z 2000 kcal poszło. Na szczęście obecny stan to chwilówka - minie i znów bedzie optymistyczniej
Ale pomimo wszystko zaznaczę - właże w ciuchy które niedawno były tak opięte ze na swiat bym nie wyszła w nich raczej
Tak mi przyszło do głowy teraz, że własciwie to ten topik moze troche zamieszać o skuteczności callaneticsu.
Widzę, ze nie tylko ja nie ograniczam sie do callaneticsu w boju. Tym samym nie mozna przypisywac wszystkich zasług czy porażek callanowi, prawda?
Może napiszecie, jak to u was wyglada i bedziemy miec jasność większą.
Zaczne od siebie:
cel : wiecej ruchu dla lepszego samopoczucia, jędrne i wymodelowane ciałko to jest to!
mam 162 cm wzrostu i sądze że z waga 54-55 kg będzie w porządku;
historia: nigdy nie byłam chuda, ale od 10 lat (nota bene po odchudzaniu
) utrzymywałam mniej wiecej stałą sylwetkę; po rzuceniu palenia 5 m-cy temu przytyłam kilka kg, tłuszczyk zakrył mięśnie i źle się z tym czuję - stąd moje odwiedziny na portalu
na forum efektywnie od końca kwietnia - dołączyłam z wagą 60 kg, po zrzuceniu juz wczesniej z 1kg chyba;
co robie: hmmm...zawężę do czasu, kiedy zjawilam sie na naszym forum:
dieta: staram sie utrzymać 1200-1300 kcal; oczywiscie czasem kalorii jest wiecej, ale głodzić sie nie mam w zwyczaju wiec widac tak musi być
aktywność: duża chyba;
2 x w tyg. step reebok - od ponad 1,5 roku
1 x w tyg. tenis ziemny 1,5 h/ tyg. - od maja
min 1 x tyg. 40-60 min. basen - od połowy kwietnia
callan chyba 3-4 x tyg. - od jakiegos miesiaca
do tego jak wspominałam doszły niedzielne poranki joggingowe - debiut mam za soba i czuje, ze tak już w grafik to wrzucę
Tak więc w moim przypadku grzechem by było powiedzieć, ze jakiekolwiek zmiany ( in plus czy in minus) sa efektem wyłącznie callana. Czy uważacie ze wasz spadek wagi czy cm to głównie dzieki tym ćwiczeniom jest? czy któras z was ma efekty tylko ćwicząc callana?
ja wierze w jego wpływ na modelowanie mięsni i sylwetki, natomiast mam wrażenie, ze nie ubytek wagi w callanie jest najwazniejszy.
normalnie ale sie napisałam
to juz uciekam - acha, dzisiaj callana zrobie i basta.
pozdrowionka,
-
jestem nowa, gdzie znajde te cwiczenia
-
Witaj zlotywarkoczyku, juz tysiac razy na forum to pytanie się pojawiało i tyle linków tez sie przewineło z filmikami. Wystarczy troszke poszukać!
Może ci ulatwie zycie - znalazłam np coś takiego:
Callanetics - cz 1
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Callanetics - cz 2
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Callanetics - plik scalajacy CRC
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Łączenia plików:
Jeśli macie już wszystkie pliki to:
1. Włączacie Total Commandera i odnajdujecie ten katalog na dysku.
2. Następnie wybieracie plik oznaczony jako *.001 prawym klawiszem. Musi się podświetlić na czerwono.
3. Wybieracie z górnego menu Pliki -> Scalaj pliki.
4. Pojawi się okienko z wyborem lokacji na dysku gdzie zapisać film.
5. Klikacie OK
Teraz w zależności od szybkości komputera, łącznie może trwać minutę lub 10, ale jak się zakończy film jest gotowy do obejrzenia
jesli to nie dziala, poświęc troche czasu i szukaj na naszym topiku lub na http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=65401 lub na
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=65554
Gdzie sie podziewacie Kobietki???? Pewnie upał wygnał was od kompów. Ciekawe czy ćwiczycie? Ja wczoraj zaliczyłam zgodnie z planem kolejna godzinkę
Dzisiaj odpuszczam, bo schodzilam poł świata dzisiaj, spalając tooooony kalorii. Pms w toku na dodatek i mam dość na dzis wyczynów. Zamierzam własnie zająć sie nowym nabytkiem w postaci notebooka - czas na wysiłek umysłowy tym razem
Ide rozpakowaći instalować
buziaki
-
Cześć umieram dziś, to jest pogoda na plaże, a nie na siedzenie w pracy.
W piątek odpuściłam sobie ćwiczenia, wróciłam z jeziorka koło 19 i na nic nie wykrzesałam już siły. W sobotę i niedzielę po godzince callan, ale z samego rana. Miałam nadzieję, że będzie chłodniej, nie było
.
Dziś dość mocno pobolewa mnie tylna część łydki lewej nogi. Ciężko mi było dojść do pracy. Mam nadzieję, że rozruszam ją wieczorem na rowerku.
foch ja zasługi przypisuję na razie tylko Callan, dopiero dwa razy jeździłam na rowerze, więc nie sądzę, żeby to już dało efekty. Mnie zależy na zgrabnym wyglądzie. Chciałabym schudnąć do 55 kg, ale jeśli uda mi się uzyskać jędrne ciało przy 60 to już będę zadowolona. Mój życiowy sukces wagowy to 52 kg. Nie było w tym mojej zasługi, nadczynność tarczycy doprowadziła mnie do tej wagi. Po lekach przytyłam do obecnej wagi. Straszne uczucie schudnąć, a później gwałtownie w ciągu dwóch miesięcy przytyć.
Rower wprowadziłam właśnie po to, żeby szybciej schudnąć kilka kilo.
-
cześć 
Upał taki, że przy klikaniu się pocę
Zrobiłam sobie weekendową przerwę od callana. Za to dziś ,choć nie chciało mi się wstać, przećwiczyłam cały program i to całkiem rześko. Mam nadzieję, że równie miło ćwiczyć mi się będzie przez cały tydzień.
Co do efektów: u mnie na początku zadziałała dieta SB, zrzuciłam 3-4 kg, ale ciałko wisiało smętnie (kto prześledził cały wątek to wie, że wcale wtedy nie ćwiczyłam, zaczęłam od pewnego momentu - dziewczyny mnie zdopingowały) Ćwiczyłam codziennie - dla mnie godzina wygospodarowana w ciągu dnia to naprawdę duże osiągnięcie - okazało się, że waga wzrosła, ale potem spadła, pojawiły się fałdki, potem gdzieś zniknęły, zmniejszył sie celulit. Teraz cały czas chcę się uwysmuklić, ujędrnić - widzę, że callan daje takie właśnie efekty. Ponieważ koleżanki nie widziały mnie ok 2 miesięcy - na mój widok jęknęły - co wprawiło mnie w stan ekstazy
Sama widzę, że muszę jeszcze duuuuuuużo pracować, ale już dużo się zmieniło.
foch - ja mam jedynie książkę. Teraz niestety zescanowanie programu dla zaawansowanych nie wchodzi w grę - mam urwanie głowy w pracy ("szczyt sezonu"). Podejrzewam, że dopiero pod koniec sierpnia najwcześniej to zrobię - nie wsponinając o tym, że serce będzie mi pękać gdy będę wyrywać kartki (część z programem dla zaawansowanych jest w całości - hie hie hie - nigdy do niej nie doszłam). Póki co spróbowałam jednego ćwiczenia - a właściwie modyfikacji ustawienia ciała z programu podstawowego - okazało się, że jest ciężej i bardziej daje po piórach. Bałabym się ruszać inne ćwiczenia, widząc zdjęcia Callan gdy je prezentuje - perfekcyjne ułożenie ciała, że nie wspomnę o rozciągnięciu. Ale co tam ! Z czasem poradzę sobie i z tym
-
Witam!!
Wszystkim spada a ja czuje sie jakby u mnie tylko rosło. Wrocilam dzis znad jeziorka i rak do gory podniesc nie moge po 1 naciagalam sie linek( żeglowanie) po 2 bardzo opalilam sobie ramiona. Jutro rano jade sie zwazyc a w czwartek mam zaplanowane mierzenie- co do jednego i drugiego mam pewne obawy. no ale coz jestem ciekawa- najwyzej sie nie przyznam
Milego wieczora!! i oby tak dalej kobietki
-
Zwazylam sie i wkurzylam sie- fakt faktem ze mam teraz miesiaczke.chyba nie bede tego brac do siebie tylko zwaze sie pozniej i wtedy zobacze. duzo przybieracie na wadze w tym okresie?
-
Hej, u mnie wzrost wagi, mam nadzieję, że to oznacza przerób tłuszczu na mięśnie, a nie tycie
.
seszele a co to za dieta SB, bo się zastanawiam.
Kama zazdroszczę wyjazdu, pogodę miałaś boską. Ja w czasie okresu nie tyję, więc nie pomogę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki