-
ćwiczyłam wczoraj przez godzinę, dziś mam lekkie zakwasy, głównie talia, uda i plecy ale fajnie się czuję...joga jest świetna,. ja zaczynałam ćwiczyć w szkole jogi, pod okiem nauczyciela, teraz wiem mniej więcej jak się oddycha, jak prawidłowo wykonuje asany (ważne jest rozciągnięcie mięśni, mala rozgrzewka), nogi prawie zawsze musza być wyprostowane, dla mnie najtrudniejsze są asany takie pochyłe, bo brzusio przeszkadza,ale nie poddam się
-
kiedyś ćwiczyłam joge ale zaprzestałam bo miałam takie zakwasy że heyy ale teraz chyba znowu zaczne mnie joga relaksuje
-
Mogę powiedzieć, że po tygodniu rozciągania mam bardziej jędrne nogi. I jestem zrelaksowana bardziej jak sobie poćwiczę. A ćwiczę wieczorem, bo rano mi się nie chce za bardzo. Rozkładam matę, gaszę światło i włączam ulubioną muzykę.
A wy jakiej muzyki słuchałyście do ćwiczeń
-
ja tez mam te ksiazke i tez cwiczylam. na poczatku troche trudno ale potem calkiem niezle. ale doszlam tylko do 2 tygodni wiec nie osiagnelam efektu jaki mial byc po 7 tygodniach. przestalam bo to sie zrobilo dla mnie troche nudne ale sadze ze zaczne kiedys znowu. raczej po swietach, bo ta zima i to wszytsko to zawsze dodaja pare kg ale ogolnie to jestem zadowolona z tego.
-
SHAPE - dodatek
Gdyby ktoś się zainteresował tematem to polecam dodatek do shape`a DVD Joga. Płytka bardzo pomcna dla osób początkujących (takich jak ja ) Mnie to znacznie rozjaśniło sprawę, a dodatkowo ciekawe artykuły do poczytania
-
-
Też właśnie ostatnio zkupiłam tą książkę, przeczytałam co się dało ale jakoś nie umiem się zabrać do ćwiczeń. Miałam zacząć dziś, ale był rano taki popłoch, że nie dałam rady. A wolałabym rano, bo wieczór to wszyscy są w domu i każdy mi zagląda do pokoju A ja nie lubię jak ktoś patrzy kiedy ćwiczę.
tudimisia też mam tą płytkę z SHAPE'a ale nie zrobiła na mnie wrażenia, wydała mi się wręcz nudna. Za to te ćwiczenia wyglądają na całkiem całkkiem interesujące...
xixatushka69 w tej książce piszą, że nie trzeba radykalnie zmieniać sposobu odżywiania. No cóż, zobaczymy
-
squalo wiem że niewiele może tego w Shape jest, ale jak za 3 tygodnie skończę robić ćwiczenia z książki, to mam zamiar zabrać się za te z DVD. Chodziło mi też o to, że dzięki takej płytce można lepiej zrozumieć osobie początkującej ( jak ja do tej pory - miałam mnustwo pytań ) technikę ćwiczenia, itd... Może nie każdego stać na zapisanie się do klubu z jogą lub też nie mają takiego w miejscowości, więc taka płytka to fajna sprawa moim zdaniem
Są różne szkoły jogi i jeśli chodzi o te radykalne zmiany to jedni mówią, że trzeba się wielu rzeczy wystrzegać, zero seksu itd... Ja na razie się filozofią nie chcę zajmować, bo tak prawdę mówiąc trąci mi to jakimś satanizmem.... Ale ćwiczę i sprawia mi to przyjemność. I mam nadzieję, że może zainteresuję tym tematem więcej osób, które nie miały kontaktu nigdy z jogą
-
Jak tak pomyślałam więcej nad tym co napisałaś, to faktycznie, juśli chodzi o zdobycie jakichś podstaw to płytka może być dobra.
Ja się na żadną szkołe jogi nie piszę, bo mnie po prostu na to nie stać, dlatego zafundowałam sobie tą książkę. Jutro rano zaczynam
-
No to fajnie, że zaczynasz. Co Cie zainspirowało do tego? Bedę Cie dopingować. Może na początku wydać ci sie to nude przynajmniej pierwszy tydzien, ale nie poddawaj sie. Dalsze cwiczenia sa trudniejsze nieco i bardziej ciekawsze.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki