-
Cześć
Mam pytanie odnośnie rowerka. Chodzi mi o tętno podczas jazdy, czy to mozliwe ze mam 50 czy 60 bo tak wskazuje mój ręczny zegarek Timexa z pomiatem pulsu alemisie nei chce w to wierzyc. A może tomożliwe i powinnam szybciej jezdzic (chociaz strasznei wolnoto napewno nie jeżdze) dodam ze jezdze prawie codziennie po 1 godz.
pozdrawiam
-
ja nie mam pojęcia w moim rowerku nie mam pomiaru pulsu
-
WITAM
Mam wrażenie, że odchudza się cała Polska, poza łodziankami.A ja szukam
towarzyszki codziennych jazd wiosną na rowerze.
Teraz w domu ćwiczę na orbitreku. Z tego,co wiem, tętno wysiłkowe winno
się mieścić między 120- 140 / min. Może warto wejść do jakiejkolwiek siłowni,
tam chyba poinstruują ?
POZDRAWIAM ANIA
-
Dzisiaj zdechlak Kasia zaliczyla 10 minut Poczym sie jej w głowie zawrocilo i to raczej nie ze szczescia Paskudna rzecz takie chorobsko,zwlaszcza ze juz wiosna za progiem a tyle kilosow do zrzucenia...Mam wrazenie ze marnuje czas...Ale moze jutro uda mi sie choc kwadrans pojezdzic
Mam pytanie do dziewczyn cwiczacych na orbitreku.Jak wrazenia,jakie efekty i w ogole?
-
WITAM
Ja ćwiczę właśnie na orbitreku. Uważam, że jest super. Na początku po 5 min.
schodziłam z niego na miękkich nogach, kompletnie wyczerpana , teraz mogę
ćwiczyć 45 min. do godz.
Dla mnie kluczem do ćwiczeń stała się muzyka rytmiczna w różnym tempie.
Bez niej nie da rady. POZDRAWIAM ANIA
-
Ja ćwiczę na Orbitreku na siłowni, zwykle 30-40 minut. Jeszcze nie wiem, jakie to da efekty, ale niemalże czuję ten spalający się tłuszczyk, fajny sprzęt
-
Mam SUPER pomysł
Mam super pomysl, pewnie juz dawno niektore z was na niego wpadly.
u mnie problem byl w tym ze po spaleniu 50kcal na omim rowerku stacjonarnym (ale to niee jest taki typowy rowerek,moze to sie inaczej nazywa?w kazdym badz razie pedaluje sie tkaimi duzymi pedalami na ktorych trzyma sie cala stope, a rece na takich dlugich drazkach i jak sie pedaluje to te drazki sie przesuwaja do przodu do tyluna zmiane...fajne ) w kazdym badz razie po 3/4 minutrach mi sie to nudzilo,a wlasnie 50min temu wpadlam na wspanialy pomysl!!!zalozylam zsluchawki, discmana z jakas rytmiczna muzyka (to chyba byla plyta popcorn lato...cos takiego) i bez problemu jezdzialm bbardzoo dlugo (dopoki mama mnie nie zrzucila bo tez chciala pojedzic :P) naprawde TO DZIALA!
-
muza
dokladnie-bez muzyki nie chce mi sie jezdzic nawet 15 minut. a jak leci muza to potrafie pedalowac ponad godzine w dosc szybkim tempie! zawsze puszczam sobie jakies fajne taneczne albo rockowe kawalki np. sciezke dzwiekowa do filmu mortal kombat-powazka!
-
Ja sobie jade godzinkę dziennie na moim rowerku. Dopiero od dziś zaczęłam ponownie jeździć, bo miałam długą przerwę, a przez Święta nic mi się nie chciało. Wiosna nadeszła i trzeba coś z sobą zrobić. U mnie na rowerku podczas godziny jazdy spala się ok 400kcal maksymalnie. Kiedyś jeździłam sobie nawet po 4 godziny dziennie, a teraz nie mam na to czasu. Nie wiem czy rezultaty jakieś będą, bo nic nie czuję, by mięśnie mnie bolały, ale zobaczę po 3 tygodniach. Chcę być szczupła tego lata i nic mnie nie powstrzyma!!!!
-
dzieczyny, to ja też mam pytanie odnośnie rowerka, jeżeli jeszcze ktoś tu w ogóle zagląda... kiedyś przeczytałam, że dla spalenia tłuszczyku:
co najmniej pół godziny
rano, naczczo
szybko, na małym obciążeniu
a potem filiżanka kawy z łyżeczką cukru
i śniadanko po 1-2 godzinach...
czy ktoś może się jakoś ustosunkować?
no czytałam jeszcze, że długość powinno się systematycznie zwiększać, ale ja dopiero zaczynam, więc narazie jest to mało istotne...
napiszcie coś, plizzz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki