no, jak to? to jeszcze się nie pozbyłyście
do dzieła!
3mam kciuki za szybkie znikanie boczków bocznych i boczków tylnich
no, jak to? to jeszcze się nie pozbyłyście
do dzieła!
3mam kciuki za szybkie znikanie boczków bocznych i boczków tylnich
a ja mam takie pytanie...
mianowicie na co dobra jest "skakanka" i ile razy trzeba by było dziennie "skakać" na niej żeby były jakies efekty??
z góry thx za odpowiedź bo jestem kapkę zielona z ćwiczonkami (nie chce mi się :] )
odchudzac sie odchudzam, biegac - biegam, teraz jeszcze doloze cwiczenia od omegi i zobaczymy za pare tygodni czy bedzie jakis efekt, ps mozesz cos jeszcze dorzucic na wewnetrzna strone ud, probowalam juz chyba wszystkiego ale ten tluszcz jest cholernie odporny, taka budyniowa galareta, blleeee
Dziewczyny, ja zaczynam od dzs walke z boczkami, tylami i jeszcze z brzusiem. Wasze wskazóweczki wykorzystam . Trzymam kciuki za was! Potrzymacie za mnie? :P
Dagmara w związku z Twoim pytaniem ale aż wstyd napisac odpowiedź bo prawde powiedziawszy te ćwiczenia wykonywałam chyba z pięć dni a potem po prostu zaprzestałam z czystego lenistwa niestety - taki już mój słomiany zapał
To forum już troszkę zagasło...a szkoda. Stosowały jakies dziewczyny te ćwiczenia na pierwszej stronie i czy pomogły?
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Ja te cwiczenia stosowałam i stosuję, robimy je w ramach aerobiku, więc w miarę regularnie. Kiedy zaczęłam się odchudzać w pół roku z wagi 76 zeszłam do 64kg, w pasie ubyło mi ok.12 cm, w biodrach nieco mniej, ale różnice były znaczne.
Teraz - wstyd się przyznać - dopadło mnie jojo i przybrałam 6 kg z powrotem, ale dzięki regularnym ćwiczeniom nie mam problemów z boczkami, ani z żadną inną częścią ciała. Fakt, przybyło nieco w obwodzie, ale nie zdarza mi się, żeby boczki "wylewały" się ze spodni. Całe ciałko jest jędrne, więc boczki też, i nawet z nadprogramowymi kilogramami wygląda nieźle (no właśnie i dlatego brakuje mi motywacji by znów zacząć odchudzanie hehe).
Od poniedziałku znów biorę się ostro za siebie, żeby w końcu schudnąć i zapomnieć o odchudzaniu. Nadal ćwiczę regularnie, dorzucę do tego dietę, i w okolicach czewca mogę się pochwalić nowymi wymiarami.
Do ćwiczeń gorąco zachęcam, bo naprawdę widać po nich rezultaty! A tym co mają słomiany zapał, polecam ćwiczenia w grupie (aerobik, pilates, callanetics). Mnie też nie chciałoby się ćwiczyć regularnie bez zewnętrznego przymusu
Wczoraj zebrałam sobie zamieszczone w tym poście ćwiczenia i od dziś zaczęłam walkę z boczkami:] Posiadam wszystkie rodzaje boczków i chcę się ich pozbyć:] Mam nadzieję, że się uda
hej jestem tu nowa i mam prośbe - mógłby ktoś zamieścić jakieś fajne ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud? będe wdzięczna :P
Zakładki