Wersja do druku
ja tez tanczyłam taniec towarzystki przez 3 lata gim
Teraz zakładamy swoje kołeczko taneczne.,,
Bo chcemy zatrudnic chłopakow do naszego kołeczka:):):)
A co do szkoły...to moje marzenia sie juz dawno skonczyły
nawet nie chce mi siemyslec o 4.0:D:D
w gim było 5,4
a teraz ojj kiepsko:D
courtizzle, w jakiej szkole ejstes? w poznaniu?
hej Wam!
dzisiaj znowu bosko!
na wadze 57,8 ^^
jeszcze tylko kolacyjka o 18 i spoko ^^
;*
nie mogę uwierzyć, że tak dobrze mi idze, jejeje ^^
booosssskkkooo! 8)
ooo pieknie :D:D
ja mysle ze gdzies za pare dni tez mi tlye wyskoczy ;) buziak :*:*
no i super Motylq!
Ty patrz jak fajnie się złożyło...
ważymy teraz praktycznie tyle samo, więc fajnie tak razem się odchudzać :)
większa mobilizacja (przynajmniej jak dla mnie)
8 dzionek jak z płatka.
a nawet nie cały 1000.
tak mi wyszło.
wiem, że źle.
ale miałam trening o 18, a obiad jadłam o 16:30 i po prostu nie zgłodniałam nawet na kolację, a już musiałam wychodzić. a teraz to już za późno. :roll:
dzisiaj rowerka nie bedzie, bo trening mi wystarczy ^^ i tak padam na twarz :)
;*
witam!
do szkoły mam dziś na 14 ^^ więc póki co siedzę sobie w domku.
właśnie po śniadanku
jajko smażone (0 tłuszczu) - ok.120 kcal
chlebek Fitness - 130 kcal
trochę pomidora i Almette na chleb - ok.50 kcal
czyli póki co 300.
dzisiaj na wadze : 57,5 kg ^^
i 25 min na rowerku przed śniadaniem.
idę się poobijam teraz trochę, a co! :)
jakieś 1100-1200 kcal
+ 25 min rowerka rano
i akrobatyka - 1,5 h
może być, ale podjadłam trochę chrupków, nie chipsów... ale co tam ^^
a mnie już nikt nie odwiedza.
dzisiaj ee... nawet nie wiem który dzień dietki.
jakoś 9 chyba ^^
;*
jejku juz pisze!!!
krucze idzie Ci o wiele lepiej niz mi !!! ja niby trenuje ale zre jak :/:/
od jutra biore sie juz do roboty i wogole!! koneic z tymi moimi szlaenstwami . jem ponad 1500 i to nawet dizs mikolaja z czekoaldy wpeiprzylam :/
A ile masz wzrostu ??
Kurde wazymy tyle samo, ale Ty mnie chyba przegonisz o duzo ;P
ale ja koncze to obzerania i mzoe jakos dojade do Ciebie :) buziaki :*:*
mnnie nie pobijecie ;p no ale ja na diecie nie byłam ostatnio tylko powiedzmy na urlopie ;p
ale od jutra no cóż gubimy z 5 kg ;]
Ładnie, ładnie ci idzię. Mi też musi iść... tylko nie wiem czy zacznę. Strasznie trudno zacząć znów patrzeć co sie je i w jakich ilosciach jak sie tak jadło jak ja ;p