Ooo...Świetne i mało kalorii ma :D .
Czekamy na fotki...
Wersja do druku
Ooo...Świetne i mało kalorii ma :D .
Czekamy na fotki...
Ech... Pozazdrościć tylko takiej mamy. Moja wciąż twierdzi, że wcale nie jestem gruba, że się nie muszę odchudzać i specjalnie kupuje ciastka i mnie nimi próbuje kusić.
Jak zobaczyła, że te które zawsze kupowała nie wystarczają bo ich nie jem. To zaczęła kupować specjalnie pod mój gust i mi jeszcze je pod nos podstawia....
ALe ja się nie dam, bo walczę o siebie i żadne ciastka mi nie przeszkodzą!!!
oj, to sie nie daj mamie!
a więc dziś już sie bałam, że zawalę.
a nie chce.
w koncu jutro ważenie.
i mija 10 dzien.
wiec na koncie 1200.
i wiecej nie bedzie.
zjadłam lodów za 200 kcal.
i wafle za 290 wiec, mam ten 1200 :)
i koniec na dzis.
60 min rowreka obowiązkowo!
ciesze sie ze wafle wyżowe wybrałam, zamiast reszty lodow.
zawsze to lepiej ;d
Hej hej Nocko ;*
No kurde, zawsze jak tu wchodzę, to nie sposób nie chwalić ;)
Ja mam pytanie dot rowerka (bo masz stacjonarny, nie?). Masz magnetyczny czy na taśmie i może jakiś markowy czy taki no-name? Właśnie przymierzam się do kupna. Chciałam kupić najtańszy magnetyczny, a tata mi gada, że ktoś mu mówił, że lepiej używany markowy itp. itd. Więc proszę o radę ;) Buziak ;*
I czekamy na zdjęcia ;)
60 min na rowerku - zrobione ^^
a więc, Vero ;* ja mam magnetyczny firmy Body Sculpture. co to za firma to ja nie wiem, ale nie jakaś droga czy coś. chyba w hipermarkecie kupiony był, nie wiem, dostałam ;d ale jakieś 400 zł wtedy, a kupiony 2 lata temu :) i sprawuje się świetnie. nie wiem co poradzić, ale napewno, że musi być magnetyczny, wyglądac porządnie i hmm... jak widać nawet takie nie super profesjonalne się sprawdzają, naprawde nie mam zarzutów ^^
jutro rano ważonko. :) chwila prawdy ;d
trzymam kciuki ;) ale na pewno będzie wspaniale ;P
wspaniale nie jest ^^ jest dobrze.
o,5 kg mniej :)
to i tak bardzo dobrze, ważne, że do przodu :D .
no ja wiem ^^
spadek 0,5 kg w ciągu 3 dni to dobry spadek :)
ważę się za 4 dni.
to będzie... hm... w czwartek rano :)
będzie poniżej 55, mówię wam :D
dziś jadłospis
śniadanie 200 kcal
słodycze za 100 kcal : tzn 3 łyżeczki lodów - 50 kcal i z 10 chipsów - 50 kcal :)
OBIAD - to co wczoraj, botwinka, pierś z kurczaka ze szpinakiem - 250 kcal, surówka - 50 kcal
czyli po obiedzie bedzie jakieś 600 :) no i spoko.
od dziś nie jem po 20.
nic a nic :)
moze nawet od 19 :roll:
Dżizs, szybciutko leci ;) Tylko bez przesady, bo we wakacje będziesz sobie chciała poszaleć i pograć w siatę na plaży, a przed oczami ciemno. Przynajmniej ja tak miewałam po szybkich spadkach wagi. Ale trzymam kciuki, żeby dalej szło pięknie ;*