Strona 5 z 41 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 403

Wątek: Padnij, powstań i zrzuć te 4kg!! :)

  1. #41
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, jeszcze nie koniec dnia, ale napisze co już zjadlam...

    Śniadanie:
    bułka, połówka z szynką a połówka z plastrem (duży) salami
    II śniadanie:
    serek waniliowy homogenizowany (170kcal cały)
    Nie było mnie w domu do 14 więc strasznie zgłodniałam, tym bardziej że dużo się nalatałam w szkole

    Obiad talerz zupy jarzynowej, niecała kromka chleba.
    Kawałek jabłecznika, 5 paluszków Mogło by tego nie być i było by ok

    Na podwieczorek planuje pomarańczkę a na kolacje kromka chleba razowego z miodem i filiżanka mleka chudego napisałam "planuje" bo nie wiem co z tego wyjdzie


    Pozdrawiam pa

    PS Dzisiaj Walentynki :P

  2. #42
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem beznadziejna jak zwykle się obżarłam jak świnia Nie chciało mi sie jeść a zjadłam I to ile...


    Bułkę z ziarnami, wafelka takiego cieńkiego, kawałek kiełbaski
    Takim tempem to ja przytyje a nie schudne

  3. #43
    Olimpia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cheerli a ile masz wzrostu??

  4. #44
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To nie ważne ile mam wzrostu, liczy się jak wyglądam i jak się z tym czuje. Ja mam taką budowe, ze nogi mam zgrabne a brzuch mam strasznie otłuszczony, taką oponkę mam

  5. #45
    Guest

    Domyślnie

    tylko sie tu nam nie zalamuj Głowa do góry to dopiero początek, dasz napewno rade

  6. #46
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale ja jem jak świnia.
    Rano zjadłam deser czekoladowy (pudding) 180g,
    miałam 45min WF, potem jobelle light.
    Na obiad talerz zupy ogórkowej i pół kromki chleba...
    Kawałek parówki..

    Mój tata zrobiła takie coś na patelbni, bo mu się nudziło....Parówki, cebula, dużo przypraw trochę mąki dla zagęszczenia no i teraz zjadłam tego sporo i z 1parówkę.
    Kurcze,...co ja robie

  7. #47
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie przejmuj sie!! jutro na pewno bedzie lepiej moze pocwicz sobie, zeby co nieco spalic? nie bedziesz miala takich wyzutow sumienia;p

  8. #48
    Guest

    Domyślnie

    mój tato też często z nudy tak robi... bierze różne parówki, kiełbasy, albo robi jakieś kluski..wszystko to strasznie kaloryczne. No i zawsze musialam to jeśc, no nie powiem żeby mi nie smakowało ale cóż. Teraz nie musze, zawsze sie wykręcam jakoś

    Cheerli, nie przejmuj się. Postaraj się jutro nad tym zapanować, wiem po sobie że nie łatwo, ale sie da

  9. #49
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Postaram się. Trzymajcie kciuki za mnie!
    Wkleje Wam to ocenicie czy ma tak dużo kalori

    Składniki:
    cebule- jest to główny składnik więc jeśli ktoś planuje zjeśc dużo to dużo cebul
    parówki lub jakies kiełbaski- kilka sztuk
    przyprawy: wegata, papryka ostra reszta wg upodobań
    pieczarki
    mozna dodać różne warzywa, np. papryka, pomidor ale to dajcie co lubicie...
    2 łyżki mąki

    Przygotowanie

    1. Cebule obieramy ze skóry kromy w plastry, grubość koło centymetra (moga być grubsze, ale nieznacznie)
    2. Patelnie polewamy olejem( koło 2 łyżek) i dolewamy wodę. Część cebuli kładziemy na dno patelni, tak zeby cała była przykryta, warstwa wg upodań.
    3. Kładziemy na to parówki lub jakieś kiełbaski- możemy posypać lub położyć ser żółty. Kładziemy na te paróweczki kilka plasterków pieczarek i posypujemy przyprawami. Potem posypujemy cebulę.
    4. Kładziemy kolejna warstwę, można położyć na parówkach- ale nie trzeba. Ja akurat nie kłade, ale daje obok b. dużo.
    5. Make mieszamy z wodą i wlewamy na cebulę.
    6. Kładziemy na ogniu ,przykrywamy i dusimy koło 5, 10 minut.


    Gdy cebula zmięknie, potrawa nadaje się do jedzenia.....

    I jak?
    Zjadłam tego dzisiaj straaaaaaaaaaaaaaaaasznie dużo..

  10. #50
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,
    zbliża się koniec tygodnia a ja nic nie schudłam..No cóż...
    W przyszłym tygodniu już nie podjadam tak jak teraz..

    Dzisiaj zjadłam
    Śniadanie:
    1kromka chleba z pasztetem
    II śniadanie:
    jogurt 125g (40kcal)

    Kupiłśmy sobie paczkę wafelków (175g) na trzy no i też zjadłam..

    Obiad:
    maślanka(100kcal) z ziemniakami...

Strona 5 z 41 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •