Pobiegać?
Wersja do druku
Pobiegać?
Tak, w miejscu, przy muzyce.
Hm, częściowo chyba kryzys zażegnany, stanełam dzisiaj na wadze i mnie szlag trafił, że nie chudnę, a jest wręcz 0.2 kg więcej! Ale chyba znalazłam powód... Okres mi się zaczął. Zjadłam solidne śniadanko, myślę, że dotrwam do obiadu, a jak nie do sobie zupy trochę chlipnę.
Nie wiem czy mam cwiczyć przy miesiaczce.
Poradźcie coś.
Pozdrawiam!
Poczytałam sobie wspaniałe opowiadanie, zrobiłam skarbonkę gdzie będę płacić za odstępstwa od diety i ćwiczeń, jestem w połowie miłej książki.
Na dworze pada. Co to ma być? Zima, jesien czy jakieś inne debilstwo... Brr! Przedwiośnie jednak - nienawidzę tej pory roku najbardziej na świecie.
:*
Piszcie, proszę.
No ładnie się trzymasz znowu :D :D A co potem zrobisz z tąkasą, którą uzbierasz? Ja postanowiłam, że jeśli przez tydzień na obozie schudnę chociaż minimalnie, to sobei jakieś fajne kosmetyki kupię :D :D A jeśli nie... To basta!
No to jak masz okres to spox, znaczy sie poczekasz pare dni i bedzie z powrotem dobra waga, a teraz nie ma sie czym przejmowac :) Dietka Ci idzie swietnie, nie przesadzaj z tym zamartwianiem sie, bo i tak jesz o wiele mniej niz jadlabys normalnie :)
Zycze pustej skarbonki (oczywiscie tej za złe uczynki :wink: ) jak najdluzej :D
Do kitu taka pogoda!!
mnie tez ostatni szlag trafia jak staje na wage, od 3 tyg pokazuje ciagle jedno i to samo :?
Zastój? Czy się diety nie trzymasz?
wlasnie najgorsze jest to ze sie trzymam w przedziale 1000-1200.. niby zastój :?
Bywa. Tylko, zeby mnie nie dopadło... :roll: Ale na pewno dopadnie. Za dużo chcę zrzucić, żeby przeszło jak po maśle.
mnie dopadlo po 7kg.. myslalam ze to przyjdzie jak zrzyce wiecej, ale jednak nie;p