-
no to ja gratuluje bucik ciesze, sie i trzymam za ciebie kciuki
ja zjadłam dzis i całą czekolade i batona liona, 3 porcje, kopytek ze sliwkami i wiele,wiele,wiele wiecej
juz nie mam do siebie siły, jak tak dalej pojdize to niestety, ale nigdy nie schudne
moze juto sie podniose,moze nie, ale niedługo napewno tak, tylko pytanie:na jak długo?
cały dzien probowalam sie logowac na forum, ale nie chcialo mi wejsc ;/
ciekaawe ile przytyłam
-
po takim czasie większego jedzenia warto przejsc na 1500kcal tak powiedzmy przez tydzien zeby sie organizm przyzwyczaił do mniejszych ilości a potem na 1200kcal
powodzenia
-
ech bucik, ja myslalam wlasnie, by jesc przez jakis czas nie dobijajac do 1000kcal,,,, ale ja wogole mam zwalona psyche, ze szok
masz gdzies swojego posta? chcialabym cie odwiedizc, pcozytac jak i co jesz,,,ale nie moge cie znalezc,,, dasz link?
-
Ruszmy do boju, Uda nam się!!
jako tako ja autorką nie jestem tego topiku ale własnie tam "urzęduje"
-
aha, przez ostatnie 30min wszystko przeszło mi przez głowe, wszystkie mozliwe spsoby schudniecia, w momenie otwierania topicu, mialam napisac:super, wybieram 1200kcal, ale nie znow mysle o gloodwce i nikt mi tego nie wybije,,i wogole, juz nie moge,,,
na 1200 nie shcudne do wakacji, musze zastosowac diete max700kcal, albo i duzo mniej.....
jetem nienormalna, wiem, ale co ja mam z tym zrobic
wiec jutro sprubuje glodoweczke calkowita, ale juz czuje ze nie wyjdzie
-
K.****
miała byc glodowka super plany
ale wstalam z lozka i pierwsza mysl............
juz zzarlam jakies powyzej 1500
zabijcie, mnie prosze
nie dam rady schudnac do wakacji, choc zaczne jutro od nowa
PROSZE
DORADZCIE MI ,jak schudnac chcociaz 15kg to lipca
jade w 1 dzien wakacji juz na oboz i rozumiecei ,jesli nie schudne, to naprawde, nie weim co zrobie
tak bardzo chce sie zebrac
dzieki tym, któzy są ze mną
-
prze sekunda zjadlam miske popcornu, ot tak, na zlosc sobie ,bo nie zasluguje na byci szcupla, moge byc tylko swinia
-
zadnych glodowek,schodzenia ponizej 1000,bo chyba sama juz wiem czym to potem sie konczy
bucik dobrze prawi ja tez wiem doskonale co czujesz,schudlam do 48 kg i zaczelam jesc,teraz mysle ze mam ok 52 kg.
nawet jesli dzisiaj miałas napad,to jutro nic nie pokutuj,tylko zjedz 1300....chodzisz do szkoly,wiec bardzo duzo kcal spalasz w ciagu dnia.pol godzinki ruchu dziennie i to da efekt.i nie mysl o napadach bo wtedy im bardziej nie chcesz tym czesciej sie zdazaja.wiem co pisze,sama z tego wychodze powodzenia,ale musisz serio dojrzec do diety,musisz poczuc taka moc
-
czytam tyle forumow roznych, np, dizs juz 4h
i ludzie, tam dziewczyny wszedze jedza po 500-800kcal
a jak zjedza te 1500 to dla nich mega napad
wiec, chyba nie schudne na 1200, chudnie sie tylko na 300kcla
o WIEM ze jestem nienormalna
raz mysle jak anoreksyczka, za chwile jak bulimiczka, by achwile posiaadac racjonalne podjescie
piep**e dzis 3 dizen nie ma co extra.... czuje sie jak najbardizje beznadiejna osoba na swiecie
-
no moze i jedza po 700 kcal,tylko to zwykle one potem maja problemy z nadwaga
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki