Iqwet nie martw sie tymi chudzielcami, mnie wczoraj babka jakas klientka w sklepie jak kupowalam plaszczyk i pokazywalam sie mamie tak powiedzila "tez mysle ze w tym ci lepiej, moja corka tez taki bierze, powiedzmy szczerze, ja tez do najszczuplejszych nie naleze, takie pulpeciki jak wy to lepiej w plaszczach wygladaja ,,,,,,super, nie ma co ale mam ja gdziesz, w sumie racja, a zreszta ten pulpet juz niedlugo

a mialam takie wyrzuty, wogole chcialo mi sie jesc, stwierdzilam:nie ma łatwo. wyciagnelma rower z piwnicy i jezdzilam na nim cala godzine jakies 12km/h
zaraz ide pobiegac z 20min.
a potem cwiczenia w domu tez z 1h.
ech, psychoza , psyhoza, ale lepsze te cwiczenia, od prawdziwego zarcia, a bylo juz bardzo blisko oj, ale sie udalo. hehe, chyba nie przytyje