hi wiesz w sumie mam podobny problem i nie chodzi tu tylko o diete, negatywnie wplywa tez stres itd, zwieksz ilosc błonnika np od czasu do czasu zjedz platki owsiane pieczywo gruboziarniste, podejrzewam ze moze mamy z tym problem bo za malo dziennie jemy co to jest 1000-1300 kcal ?? gdzie powinnysmy dostarczac 2400kcal(no ale nikt mnie do tego nie przekona:P), ja dodatkowo wcinam mnostwo jabłek i po kilku dniach sie zalatwiam , ale poczatki byly straszne, ciagle musialam pic senes (a podobno uzaleznia)
PS:a z tym jablkami to tez mam problem boje sie ze od nich prztyje (jem od kg-do 1,5 :/) ale wyslalam ostatnio maila do specjalistki i mi odpisala ze raczej od tego nie przytyje (takze mnie to pocieszylo )wiem ze kg to duzo ale chyba w ten sposob uzupelniam zapotrzebowanie na cukier(nie slodze i nie jem slodyczy)
aha i pij duzzzzooo wody miejmy nadzieje ze pomoze 3m kciuki bo znam ten ból ,buzka