Wątek: po dietce :D NoWe FoTkI strona 226 :P

ok

tylko msuze sie dzis domotywowac jakos zbey wytrwac bo moj rekord to owe 5 dni a tera zmusi byc 14 , al epostanowilam ze chocbym mialam pasc to wytrwam i koniec , chcialabym za 2 tygodnie wazyc juz 50 kg i musi sie udac , oj musi musi

Rzeczywiście, efekty są niezłe . Wygląda na to, że gdybym wytrwała na takiej diecie, to bym osiągnęła swój cel ...Heh, nieźle...Życzę powodzneia. Tym razem na penwo Ci się uda .

czesc

no coz na sb nie jestem bo chyab ejdnak nie potrafie zyc bez wegli , coz
ale za to zjadlam ladnie 1000 kcal wiec jest dobrze

sn; serek wiejski

2sn; jablko

ob; grahamka , jajo sadzone , pomidor ,3 garscie jaskow

k; jogobella z musli , marchewka

nio i to tyle na dzis z jedzonkiem
a teraz wracam do nauki bo jak nei to sie nei wyrobie przed m jak milosc

dzisiaj bedzie 1100 kcal czyli jak najbardziej na plus

sniadanko; grahamka z serem zoltym = 300 kcal

2sniadanie; baton corny = 120 kcal , jablko = 60 kcal

o; makaron sam = 200 , drozdzowka = 300

k; danonek = 100

:P

Eh Agi super Ci idzie bardzo bardzo ladnie
Z ta Sb to trudno wogole cos do szkoly wziasc i tak dalej ... krude u mnei by sie ludzie gliupio patrzyli jakbym sobe same warzywka wsuwala ;P

no i wlasnie problem tez z ta skzola tak jak mowisz , bo nie ma co wziac a nie bede twarogu wsuwac na przerwie albo jajka samego hehe

też zaczęlam dziś dietę sb , bo juz jakis czas liczylam kalorie ale myślę że to będzie skuteczniejsze POZDRAWIAM

sb jest fajna ale latem, przynajmniej dla mnie teraz, w poście to znaczy, nie jem mięsa, a i warzyw nie ma za dużo

czesc dziewcyznki

dzisiaj zjadlam sobie 1400 kaloryjek czy ez dobrze
poadto pocwiczylam i potancyzlam i wyszlo tego z godzinke
a jutro mzoe wybiore si ena rowerek

sni; grahamka z margaryna i serem bialym chudym oraz pomidorkiem = 300 kcal

2sn; drozdzowka = 300 kcal

o; pierogi z serem = 400 kcal

p; danone z jaskami = 200 kca

ko; paczka "chipsow" suszonych jablek i 1 krowka = 200 kcal

no i to na tyle dzies
a od jutra jako ze zaczyna si enowy meisiac postaram sie bardziej meiscic w 1000 kcal , ale jak bedzie tak jak teraz to tez nei ebdzie zle bo do maja chce wazyc juz te 50 kg bo jade na wycieczke do pragi i tak jakos juz bym chciala odchudzona sobie pojechac

a wazenie bedzie dopeiro za 2 tygodnie , treaz waga lezys chowana gleboko na dnie szafy

no jestem jzu po sniadaku : 2 kromki razowca z 3 lyzeczkami patnicy , miodkiem , malusienka porcyjka platkow ciniminis = 300 kcal

potem wybieram sie na zkaupki zeby jakies ciuskzi kupic , a przedewszystkim adidaski i jeansy jakies albo inne spodenku