Wątek: Nastolatki

Karramba, zgadzam się z Jagcią - musisz więcej jeść Ale nie będę przynudzać.. Kochamgo, witamy cię w naszym gronie! Napisz nam coś więcej o sobie i swoim odchudzanku i prosimy nam się tu łądnie przedstawić z wymiarami. Ja, mówię po raz setny, mam 15 lat, 160 cm i ważę 59 kg. Moja wymarzona waga to 48 kg, ale w sumie zalezy mi na tym zeby dobrze sie czuć i byc szczupłą, a nie na tym zeby na wadze wyswietliły mi się te cyferki.

Hej, to znowu ja !!!!!!!! Coś się zepsuło i nie mogłam się zalogować, ale pewna swietna osoba mi pomogła i już jestem. Właściwie to ta średnia jest także równa 5.08, bo mam dwie czwórki i trzy szóstki poza piątkami, więc dokładnie tyle co TY. Fajnie, prawda ???

czy tutaj wszyscy mają podawac wzrost i wagę? bo nie jest za bardzo zorientowana (za duzo nauki do egzaminów wstepnych...to juz za 5 dni łaaaa!!!!!!!!!!!) Widze,że wszystkie jestescie wytrwałe, gratuluję i zazdroszczę, ja często zapominam o jakichkolwiek normach...po całym dniu nauki nie mam nawet siły ręką ruszyć...czasem zdarza mi sie tylko nogą...szkoda,że prawą...na lewą energii mi nie styka a w pracy mi chcą powoli głowe urywac..ale to chore środowisko. :P pozdrawiam serdecznie
P.S. jakbym nie byla na forum to podaje maila (gdyby ktoś chcial poklikac) : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
niech MOC bedzie z Wami...! <pstryk - zniknęłam>

Cześć wszystkim !!!!!!!! Ostatnio wysyłam strasznie dużo postów, ale to wam nie przeszkadza, prawda ? Po prostu lubię to stronę i was wszystkich. Dziś miałam przyjemny poranek, a reszta dnia tez zapowiada się bardzo fajnie.Zjadłam już 500 kcal, a spaliłąm 800. Pozdrawiam

Hejka A ja nie poszłam dzisiaj do szkołki, siedze w domku, przedtem byłam u okulisty... teraz jestem po pysznym niskokalorycznym drugim śniadanku: banan i truskawki Dzisiaj rano się ważyłam i okazuje sie ze od 5 dni nic nie schudłam... Mam teraz okres więc pytam się was: jak to jest z tymi dodatkowymi kilogramami? czy one są tuż przed okresem, w trakcie czy tuż po?? Bo juz sama nie wiem...jezeli w trakcie to jest jeszcze dla mnie nadzieja Odpowiedzcie

Dodatkowe kilogramy są tuż przed i w trakcie okresu. Ja dziś jadłam jak zwykle, czyli żadnych słodyczy, kilka zdrowych posiłków i wczesna kolacja (troszkę duża, ale nie ogromna) ok.19:00. Po szkole zrobiłam sobie jakiś piętnastominutowy spacerek. Dziś ciągle się stresowałam, że jem za dużo albo ćwicze za mało... Wszystko przez to obsesyjne liczenie kalorii : ile ma głupia szklanka soku, ile spaliłam, zmywając naczynia przez 5 minut itp. Ale koniec z tym!!! Od wczoraj nie licze kalorii(ani zjadanych, ani spalanych) i mam nadzieję, że niedługo przestanę sie stresować

Bardzo dobrze robisz jagciu! Pocieszę cię, ze kiedy ja przestałam być na diecie 1000 kcal (był to okres kiedy znałąm wartości kaloryczne większości produktów na pamięc) to tez potem automatycznie liczyłam kcal... potem jakoś przeszło. Teraz ani trochę się tym nie stresuję - tylko mi w pamięci utkwił ten nieszczęsny banan - 80 kcal, bo jem ich teraz sporo - reszte pozapominałam. Wiem ogólnie czy coś jest nisko czy wysokokaloryczne, ale broń Boże - nie podliczam! Nie chcę też wiedzieć ile spalalam kalorii... ogólem rzecz biorąc odcinam się jak mogę od świata kalorii

Dzięki, kolez-anko Mam nadzieję, że niedługo kalorie przestaną mnie prześladować...
Masz bardzo ładny obrazek... Jak zrobiłaś, żeby go tu mieć? Bo ja próbowałam i się nei dało

Może miałaś go ściągniętego w złym formacie? Musi być gif, albo jpg. Możesz sobie ściągnąc podobnego na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - puff page. Tam jest pełno. Potem klikasz na dieta.pl coś chyba "profil towarzyski" czy coś takiego...

Spróbowałam i się nie udało W każdym razie dzieki za adres tej stronki Te obrazki są śliczniutkie
Mam jeszcze jedno pytanko: ile kosztuje waga i gdzie można ją kupić(w jakim sklepie)? Chciałabym sobie kupić, żebym mogła się w miarę regularnie ważyć, a nie czekać np. od lutego do czerwca :wink: